Podczas senackiej debaty na temat nowelizacji ustawy o ochronie granicy głos zabrała Lidia Staroń. Treść jej wystąpienia zaskakuje, zważywszy na fakt, że była kandydatką na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
Senat pracował nad nowelizacją ustawy o ochronie granicy w zeszłym tygodniu. Podczas debaty w Senacie głos zabrała Lidia Staroń – senatorka niezależna, jednak będąca kandydatką PiS na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. I właśnie przez fakt, że mogła objąć tę funkcję, jej przemówienie wydaje się jeszcze bardziej szokujące. Staroń po prostu straszyła migrantami przy użyciu niezbyt wyszukanych argumentów w stylu: są niebezpieczni, trzeba będzie ich utrzymywać, nie będą się asymilować, chcą nas wykorzystać.
– Niech przychodzą, a potem ustalimy, kim są. Cóż z tego, że będziemy musieli ich utrzymywać? Będzie humanitarnie, przecież możemy na nich pracować – ironizowała Staroń. – Jak zabiorą wolność religijną lub obywatelską, bo poczują się urażeni, to ze względu na poprawność nawet nic nie powiemy. Trzeba poczekać, aż któryś z nich postanowi zabrać życie – mówiła. Podkreślała też „przykład państw zachodnich”, które kilka lat temu migrantów przyjęły, a teraz „borykają się z rosnącą falą przestępczości, problemami obyczajowymi i finansowymi”.
Nie zabrakło ataku na opozycję. Staroń stwierdziła, że politycy opozycji domagają się wpuszczenia migrantów, ale to nie oni poniosą konsekwencje tego czynu.
– Czy ich obchodzą problemy zwykłego, szarego człowieka, który będzie musiał borykać się z agresją tych ludzi? To nie ich córki będą ofiarami zachowań ludzi z obrębu kulturowego – grzmiała Staroń.
Przy okazji dostało się też Unii Europejskiej. Senatorka zarzuciła wspólnocie, że nie zapewniła Polsce „realnej większej pomocy”.
Izba wyższa ostatecznie przyjęła tę nowelizację z pewnymi poprawkami. Jedna z nich zakłada, że zakaz przebywania w strefie nadgranicznej nie będzie dotyczył dziennikarzy i przedstawicieli organizacji, które udzielają pomocy humanitarnej. Co ciekawe, sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zresztą zarekomendowała już odrzucenie wszystkich senackich poprawek.
Źródło: Senat
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU