Gdy Marianna Schrebier rozmyślała, jak zostać modelką, jej mąż kombinował, jak sypnąć publicznym groszem i wygrać wygrać wybory samorządowe.
Gdy w głowie Marianny Schreiber kotłowały się myśli związane z karierą modelki, Łukasz Schreiber kombinował jak sypnąć publicznymi pieniędzmi w jego regionie i wygrać wybory samorządowe. Tak wygląda kolejna odsłona afery mailowej. Nikt z rządu nigdy nie zaprzeczył prawdziwości publikowanej korespondencji, a nawet zdarzały się przypadki potwierdzenia jej autentyczności.
Prośby i pomysły
Mail do Dworczyka nosi tytuł: “Prośby i pomysły – Kujawsko-Pomorskie”. To konkretne “prośby i pomysły”, w jaki sposób państwo i rząd ma pomóc partii wygrać wybory samorządowe w regionie Schreibera – pisze “Gazeta Wyborcza”.
Korespondencja pochodzi z końca sierpnia 2018 r. i – jak zauważa gazeta – Łukasz Schreiber był wtedy szeregowym posłem, a miesiąc po wyborach wskoczył na funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Premiera. W 2019 roku został szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Łukasz Schreiber wymienia w mailu sześć pozycji, kluczowych dla wygrania wyborów w jego regionie. To m.in. ogłoszenie inwestycji związanej z budową drogi ekspresowej i budowy mostu na Wiśle. Pojawia się również propozycja zorganizowania meczu w ping-ponga między premierem Mateuszem Morawieckim i lokalnym przedsiębiorcą.
Milion w sobotę, milion w środę
Wśród przedstawionych przez Łukasza Schreibera propozycji, nie zabrakło tego co obóz władzy lubi najbardziej, czyli publicznych pieniędzy. I tak – milion złotych na szkołę w Paterku (gmina Nakło) i cztery miliony złotych na halę w Jeziorach Wielkich (powiat mogileński). – Tutaj mamy p.o. (pełniącego obowiązki – przyp. red.) wójta który walczy po raz pierwszy o zwycięstwo – pisze Schreiber.
We wrześniu 2018 roku gmina Jeziora Wielkie otrzymała 4,5 miliona złotych dofinansowania na budowę hali sportowej i boiska wielofunkcyjnego. Pieniądze pochodziły z rządowego programu “Sportowa Polska” – pisze “Wyborcza”. Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory w Jeziorach Wielkich na wójta i do rady gminy.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU