Polityka i Społeczeństwo

Mocna riposta Sikorskiego w sprawie taśm. “Patałachom z TVPiS…”

Mocna riposta Sikorskiego w sprawie taśm. "Patałachom z TVPiS..."
fot. Grzegorz Rogiński/KPRM

W miniony weekend TVP Info ujawniło najnowsze nagrania z restauracji Sowa i przyjaciele. Tym razem w rolach głównych wystąpili były szef MSZ Radosław Sikorski i były prezes PKN Orlen Jacek Krawiec. Jest to kontynuacja tych samych podsłuchów, które walnie przyczyniły się do wyborczej porażki Platformy Obywatelskiej.

Obaj panowie rozmawiali, między innymi, o relacjach gospodarczych z Litwą, o rafinerii w Możejkach, która nota bene była sztandarowym pomysłem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Do sprawy odniósł się dziś sam zainteresowany. Radosław Sikorski zamieścił na Twitterze wpis, w którym zwraca uwagę, że nigdy nie był w słynnej już restauracji Sowa i Przyjaciele. Były marszałek Sejmu i szef MSZ wytknął telewizji publicznej partyjniactwo i działanie na polityczne zlecenie.

Mamy tu do czynienia z klasyczną sytuacją słowo przeciwko słowu. TVP Info w osobie redaktora Samuela Pereiry twierdzi, że nagrania pochodzą z restauracji Sowa i przyjaciele.

Sikorski twierdzi z kolei, że nigdy tam nie był.

Nie wiadomo zatem komu wierzyć. Biorąc jednak pod uwagę “nieposzlakowaną” opinię TVP Info i całych mediów narodowych, trudno jest nie dojść do wniosku, że coś tu śmierdzi. Samo ujawnienie taśm jest na pewno realizowane na zlecenie politycznie. Aż dziwnie, że wszystkie nagrania nie zostały upublicznione. Wiemy przecież, że na jednym z nich figuruje wicepremier Mateusz Morawiecki. Czyżby dobra zmiana bała się, że i ich politycy brali udział w rozmowach?

fot. Grzegorz Rogiński/KPRM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie