Mamy to!
W sytuacji protestów w związku ze śmiercią Pani Izabeli z Pszczyny nagle okazało się, że już w ubiegłym roku powstał Parlamentarny Zespół ds. Opieki Okołoporodowej. Zastanawiacie się zapewne, które posłanki wchodzą w jego skład? Otóż żadna. Wprawdzie, jak zapewnia przewodniczący zespołu poseł Jakub Kulesza: „Inicjatorem powstania zespołu były kobiety, przede wszystkim żony posłów, w tym moja”, ale jakoś kobiety nie zabierają tam głosu. Członkami tego zacnego gremium są: Jakub Kulesza (Konfederacja), Robert Winnicki (Konfederacja), Artur Dziambor (Konfederacja), Grzegorz Braun (Konfederacja) i Paweł Szramka (PiS). Ciekawe, który z nich ostatnio był w ciąży…
Baśka ma nie tylko fajny biust
Znana aktorka Barbara Kurdej-Szatan zamieściła emocjonalny wpis i nie przebierając w słowach, oznajmiła, co sądzi o kryzysie na granicy z Białorusią. Po pewnym czasie przeprosiła wszystkich za formę swojego komentarza (m.in. za przekleństwa), ale nie za jego treść, a tymczasem treść najbardziej oburzyła prezesa TVP, Jacka Kurskiego, który poinformował, że: „Kurdej-Szatan nie będzie już więcej premierowo występować w TVP. Ze względu na wcześniej nagrany cykl, ostatni odcinek serialu z jej udziałem wyemitowany zostanie 6.12 br.”. Ponadto dodał, że: „W Telewizji Polskiej nie może być miejsca dla osób, które szkalując i wyzywając obrońców naszych granic, same postawiły się poza wspólnotą aksjologiczną Polaków”. A na dodatek prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie wpisów aktorki, bo Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu złożył już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Na razie Play i Procter&Gamble – firmy, które reklamuje Pani Barbara, wstrzymują się od komentarzy. A ja apeluję: stańmy murem za Baśką, co ma nie tylko fajny biust, ale też serce i rozum!
Krótka choroba Prezesa
Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wicepremier oraz Przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, w ubiegłym tygodniu nie wziął udziału w nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu w sprawie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, bo wedle słów premiera Morawieckiego nagle zmogła go choroba. Okazało się jednak, że następnego dnia – zaledwie kilkanaście godzin później – był w stanie uczestniczyć w obchodach miesięcznicy smoleńskiej, a dwa dni później także wystąpić publicznie z przemówieniem. Nieobecność prezesa PiS w Sejmie z powodu choroby oraz jego nagłe wyzdrowienie podczas miesięcznicy na placu Piłsudskiego i w czasie obchodów Święta Niepodległości w Krakowie wywołała szereg komentarzy w mediach społecznościowych. My natomiast zastanawiamy się, co to była za choroba i skąd wzięto tak świetnych lekarzy, co od ręki uzdrowili Prezesa…
Co to jest krużganek?
Robert Bąkiewicz, Lider Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”, przemawiał do uczestników marszu narodowców 11. listopada w Warszawie. W trakcie tej oracji mówił o wojnie cywilizacyjnej z Unią Europejską i Niemcami i zapytywał zgromadzonych obywateli; „Czy zostanie nam tylko hymn i biało-czerwona, czy będziemy narodem i państwem silnym, gotowym nieść krużganek oświaty, chrześcijaństwa, cywilizacji łacińskiej na Zachód. Na Zachód, którego mentalnie, moralnie, cywilizacyjnie już nie ma”. Przypominamy, że „krużganek” to według słownikowej definicji długi korytarz obiegający budynek wzdłuż jego wewnętrznego dziedzińca i oddzielony od niego rzędem kolumn. Natomiast związek frazeologiczny, do którego zapewne usiłował odwołać się Robert Bąkiewicz, to „kaganek oświaty”. Nie dziwmy się jednak temu błędowi – język polski jest wszak bardzo trudny, zwłaszcza dla kogoś, kto w pocie czoła i z ogromnym mozołem uzyskał wykształcenie średnie…
Najszczelniejsza granica w Europie
Białoruscy komandosi ze specnazu już latem sprawdzali trasy przerzutu migrantów w Polsce. Polskie służby z fetowaną ostatnio przy różnych okazjach Strażą Graniczną na czele zupełnie tego nie zauważyły. Przypadkiem dowiedzieliśmy się o tym, gdyż fotokomórki zainstalowane przez leśników w celu śledzenia dzikiej zwierzyny latem sfotografowały oddział uzbrojonych oraz umundurowanych białoruskich sił specjalnych po polskiej stronie granicy, które odbyły rekonesans i przez nikogo nie niepokojone wróciły na Białoruś. Podobno jednostki specjalne białoruskich wojsk ochrony pogranicza regularnie przekraczały polską granicę i sprawdzały, jak jest pilnowana jeszcze przed wyborami prezydenckimi w ubiegłym roku. A tymczasem rząd planuje budowę płotu w przyszłym roku. Brawo!
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU