Czy w tym roku ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości? Antoni Macierewicz nie ma wątpliwości, że tak. – Próba zabronienia go pokazuje, jak formacja antypaństwowa próbuje używać bezprawnie prawa do działań antypolskich – stwierdził były szef MON.
Zamieszanie z Marszem
Organizatorzy Marszu Niepodległości mają problem. Ich zgromadzenie straciło status zgromadzenia cyklicznego, co wykorzystały aktywistki z grupy 14 Kobiet z Mostu i zgłosiły swoje wydarzenie na tradycyjnej trasie Marszu Niepodległości. Do sprawy włączył się wojewoda Konstanty Radziwiłł i wydał Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości zgodę na cykliczne organizowanie zgromadzenia. Tę decyzję z kolei zaskarżył do sądu warszawski ratusz. Zarówno zarówno Sąd Okręgowy w Warszawie, jak i Sąd Apelacyjny przyznał ratuszowi rację.
– Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne – skomentował Rafał Trzaskowski. Z kolei Robert Bąkiewicz, organizator marszu, stwierdził, że „ma do czynienia z anarchią sądową”, a „Marsz Niepodległości i tak się odbędzie”.
– Zapraszam wszystkich patriotów na tegoroczny Marsz Niepodległości, który może okazać się ważniejszy niż poprzednie – zaapelował Bąkiewicz.
Macierewicz cały sercem za Marszem
Organizatorów Marszu Niepodległości popiera Antoni Macierewicz. Były szef MON był gościem w Polskim Radiu 24, gdzie zapytano go o sprawę.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU