Kuriozalna wypowiedź Mateusza Morawieckiego o wywołaniu III wojny światowej przez Komisję Europejską obiegły świat. Słowa polskiego premiera doceniono w Rosji.
Tydzień temu Mateusz Morawiecki pojawił się w Parlamencie Europejskim. Podczas swojego przemówienia oskarżył Unię Europejską o niesprawiedliwe traktowanie Polski i zarzucił wspólnocie szantaż finansowy. O ile wystąpienie Morawieckiego nie załagodziło konfliktu między Polską a UE, o tyle wywiad polskiego premiera dla „Financial Times” jeszcze ów konflikt zaognił.
Morawiecki zaszokował, mówiąc o wywoływaniu przez Komisję Europejską III wojny światowej i o pistolecie przykładanym do głowy.
– Co się stanie, jeśli Komisja Europejska rozpocznie trzecią wodę światową? Jeżeli zaczną trzecią wojnę, zamierzamy bronić naszych praw każdą bronią, jaka jest do naszej dyspozycji – mówił szef polskiego rządu. Zaapelował do Brukseli o wycofanie gróźb sankcji prawnych i finansowych.
– To byłaby najmądrzejsza rzecz, jaką można zrobić. Wtedy nie rozmawiamy ze sobą z pistoletem przystawionym do głosy. Taka sytuacja wywołuje u nas brak chęci na dalsze działania – wyjaśnił premier.
Słowa Morawieckiego spodobały się w Rosji. Założone przez rosyjski rząd RT opublikowało artykuł podsumowujący kontrowersyjne wypowiedzi polskiego premiera dla „Financial Times”. RT udostępniło tekst na Twitterze, dodają wymowny opis – „Big talk!” (wielka rozmowa). Jednym słowem – widać, że Rosjanie doceniają starania premiera Morawieckiego, by zaognić konflikt wewnątrz Unii Europejskiej. Mniejszy entuzjazm zapanował wewnątrz wspólnoty.
Big talk!https://t.co/UeGMUAyC1Q
— RT (@RT_com) October 25, 2021
– Nie ma miejsca na wojenna retorykę w relacjach między krajami członkowskimi, albo krajami członkowskimi a instytucjami europejskimi – skomentował rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer.
– Świat zdębiał po wywiadzie polskiego premiera (…) W polityce głupota jest przyczyną większości poważnych nieszczęść – ocenił Donald Tusk.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU