Polityka i Społeczeństwo

Ziobro przystawia Morawieckiemu pistolet do głowy i kieruje do niego pismo ws. pozwania Niemiec. Co zrobi premier?

TomaszKudala/ Shutterstock

Ministerstwo Sprawiedliwości skierowało do Kancelarii Premiera pismo, dotyczące pozwania Niemiec przed TSUE za system wyboru sędziów. DGP poznała szczegóły.

Tydzień temu resort sprawiedliwości kierowany przez Zbigniewa Ziobrę, zapowiedział skierowanie wniosku do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie pozwania Niemiec przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Takie pismo dotarło do Kancelarii Premiera. Ministerstwu nie podoba się system wyboru sędziów u naszych zachodnich sąsiadów. Dzisiejsze wydanie “Dziennika Gazety Prawnej” ujawnia jego szczegóły.

Autorzy wniosku zwracają uwagę na tryb powoływania sędziów w którym biorą udział politycy. Uczestniczą w nim: komisja ds. wyboru sędziów, składająca się z ministrów krajów związkowych i reprezentantów Bundestagu, minister i na końcu prezydent powołujący sędziów.

We wniosku pojawia się sugestia, by domagać się nałożenia środka tymczasowego oraz kar w wysokości 40 mln euro dziennie do czasu “pełnego zastosowania się” do niego – pisze “Dziennik Gazeta Prawna”. Ministerstwo podkreśla, że przy możliwościach finansowych Niemiec, 40 mln euro kary dziennie “nie wydaje się dziś nadmierne”. – Chcemy pokazać, że w sporze o praworządność stosowane są podwójne standardy – mówi gazecie Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski.

Co na to Kancelaria Premiera? Jak pisze DGP, pismo jest traktowane nie tylko jako głos w dyskusji na zewnątrz, ale jako instrument w polityce wewnętrznej. Jego celem jest pokazanie, że premier Mateusz Morawiecki boi się zadzierać z Niemcami.

Nasze stanowisko jest jasne. TSUE, zgodnie z wyrokiem TK, nie ma prawa decydować w sprawach kształtu sądownictwa. Taki wniosek to samobójstwo. Jeśli Polska wniosłaby tego typu sprawę do UE, to między wierszami będziemy dawać prerogatywy TSUE w zakresie kontroli wymiaru sprawiedliwości – mówi dziennikowi osoba z otoczenia szefa rządu.

Według informacji gazety, decyzja w sprawie pisma będzie raczej odmowna. Przy takim wniosku z Niemcami w tle buldogi mogą wyjść spod dywanu. Tzn. na pewno wyjdą.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie