„Wiadomości” nie odpuszczają tematu konfliktu Polski z Unią Europejską. Informacyjny program TVP przekonuje, że mamy wielu sojuszników.
Po wystąpieniu Mateusza Morawieckiego w Parlamencie Europejskim „Wiadomości” postawiły na narrację pt. „Zła unia – dzielna Polska”. Umiejętnie wpleciono też w nią Donalda Tuska – według TVP lider PO działa na korzyść Niemiec, więc nieprzypadkowo Polskę atakowali głównie niemieccy europosłowie z europejskiej partii Tuska.
Teraz „Wiadomości” przekonują, że Polska ma w swojej sprawie wielu sojuszników.
– Kolejne kraje i politycy, a także publicyści wspierają Warszawę. Po stronie Polski stoją też wszyscy opozycyjni kandydaci na prezydenta Francji – usłyszeli widzowie sztandarowego programu informacyjnego TVP. Przykłady? Głosy z Węgier – wypowiedzi premiera i szefa węgierskiego MSZ oraz słowa premiera Słowenii i prezydenta Litwy. „Wiadomości” przekonują też, że „stanowisko polityków z Brukseli wydaje się coraz mniej konfrontacyjne” – Ursula von der Leyen zapowiedziała bowiem, że „przed orzeczeniami TSUE w odpowiedzi na skargi Polski i Węgier, mechanizm warunkowości nie zostanie uruchomiony”. I widzowie już wiedzą, że Polska w tym konflikcie wychodzi na swoje, czyli miała rację.
Żeby jeszcze dobitniej pokazać polskie racje, „Wiadomości” pokazały specjalny sondaż. Badanie, przeprowadzone przez pracownię Social Changes dla portalu wPolityce, dotyczyło roli Konstytucji w polskim prawie.
„Czy Konstytucja powinna być najwyższym prawem w Polsce?” – zapytano ankietowanych. Miażdżąca większość, aż 78 procent, odpowiedziało, że tak. Przeciwnego zdania było zaledwie 10 procent ankietowanych, a pozostałe 12 nie miało na ten temat zdania. Tym sondażem „Wiadomości” wysłały jasny przekaz – Polacy zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Szkoda, że zabrakło jakiegoś badania, które sprawdzałoby, czy obywatele popierają działania rzadu w relacjach z UE…
Źródło: TVP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU