Kosmosu sięgnęła czwartkowa dyskusja Rady Miasta Lublin nad obecnością Polski w Unii Europejskiej. PiS-owscy radni chcieli być zabawni, a wyszło żałośnie.
Kieleccy radni jako pierwsi przyjęli rezolucję popierającą obecność Polski w Unii Europejskiej. Za przyjęciem rezolucji zagłosowało trzynaścioro radnych, a przeciwko było dziesięcioro, oczywiście wszyscy z klubu PiS. Jak informuje “Dziennik Wschodni”, Rada Miasta Lublina przyjęła apel wyrażający “głębokie zaniepokojenie ostatnimi działaniami i wypowiedziami przedstawicieli władz państwowych podważającymi fundamenty przynależności Polski do Unii Europejskiej”.
Z propozycją apelu wyszli radni z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka (Platforma Obywatelska) i zapewne nie byłoby w tym nic dziwnego, ale propozycja oburzyła PiS-owskich radnych. Radni demonstracyjnie wyszli z sali posiedzeń podczas głosowania nad wpisaniem takiego punktu do porządku obrad i zapowiedzieli, że zrobią to samo, gdy ta kwestia będzie omawiana.
Nim wyszli, zaczęli świrować, zgłaszając kosmiczną poprawkę – Miała ona polegać na zastąpieniu słów ułożonych przez klub Żuka treścią zaproponowaną przez radnego PiS: “Rada Miasta Lublin popiera członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Rada Miasta Lublin popiera również dalszą obecność Ziemi w Układzie Słonecznym” – pisze “Dziennik Wschodni”.
Jak pisze gazeta, PiS-owska poprawka przepadła stosunkiem 7 głosów za, 16 przeciw, 0 wstrzymujących się. Ostatecznie za stanowiskiem zaproponowanym przez radnych klubu Krzysztofa Żuka zagłosowało 17 radnych, 1 był przeciw, żaden się nie wstrzymał od głosu. Radni klubu PiS najwidoczniej chcieli być zabawni lub stosując najnowszą nomenklaturę, chcieli sobie potrollować. Wyszło żałośnie.
Źródło: Dziennik Wschodni
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU