Trudny dzień w pracy reportera TVP Info. Znów trafił na konferencję Donalda Tuska i naciął się na ripostę

Sejmowy reporter rządowej TVP Info Miłosz Kłeczek miał dziś trudny dzień. Znowu nie wyszedł cało ze słownej konfrontacji z Donaldem Tuskiem.

Pracownik TVP Miłosz Kłeczek nie odpuszcza wojny z Tuskiem ku chwale PiS

– Dlaczego Platforma Obywatelska zohydza Polakom Unię Europejską Polakom, którzy w zdecydowanej większości chcą być w tej unii? Dlaczego Platforma chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Dlaczego chcecie tego polexitu? – zapytał Kłeczek lidera największej partii opozycyjnej. Donald Tusk był zszokowany perfidią pracownika TVP.

– Wiele się po panu spodziewałem, ale wykracza to nawet poza moją wyobraźnię, tak sformułowana teza. Ale jestem pełen wrażenia pańskiej kreatywności i wyobraźni. Ale trzeba mieć złą wolę, żeby wmówić Polakom, że Platforma jest antyunijna, a PiS i TVP Info walczycie o europejską Polskę. Nie będę komentował tak ewidentnych bzdur – odparł mu były szef Rady Europejskiej.

Kłeczek rozbawił dziennikarzy

W polemice z pracownikiem TVP Donald Tusk użył sformułowania “polityczni szefowie”. Kłeczek najpierw wydawał się lekko zamroczony gotowością lidera PO do otwartej konfrontacji, ale po dłuższej chwili odparł, że nie ma politycznych szefów, co wywołało ogólną wesołość.

Sprowokować Tuska do przekroczenia granic dopuszczalnej polemiki to marzenie TVP

Jeszcze nie raz będziemy świadkami tego rodzaju konfrontacji. Marzeniem rządowej telewizji jest bowiem wyprowadzenie lidera PO z równowagi, sprawienie, że straci czujność i panowanie nad sobą, chociaż na trzy minuty. Wtedy to już pójdzie, a awantura, która wybuchnie, będzie całymi latami “grzana” na antenach TVP, niczym nagranie sędziów wychodzących z budynku, w którym mieści się Biuro Krajowe PO. Sędziowie wypili kawę i skorzystali z toalety, ale to nieistotne. Ważne, że jest materiał do spiskowej teorii, że ustalali wówczas z ekipą Grzegorza Schetyny plan międzynarodowej nagonki na PiS.

Źródło: Onet