Polityka i Społeczeństwo

Sędzia zaniepokojony zapowiedziami Kaczyńskiego ws. reformy sądownictwa. Padło porównanie do Turcji i władz PRL

Fotophoto / Shutterstock

Jarosław Kaczyński w RMF FM zapowiedział kolejne zmiany w sądownictwie. – To służy po prostu likwidacji Sądu Najwyższego – mówi sędzia Włodzimierz Wróbel.

– Likwidacja Izby Dyscyplinarnej będzie połączona z dalszą reformą sądownictwa – powiedział Jarosław Kaczyński w sobotę na antenie RMF FM. Jak zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości, przestaną istnieć sądy rejonowe, a ich zadania przejmą sądy okręgowe. W ocenie wicepremiera ds. bezpieczeństwa, poprawi się sytuacja sędziów, “ale przede wszystkim poprawi sytuację tych, którzy  przed sądami w różnych rolach stają”. Dla zapewniania dwuinstancyjności, zostaną stworzone sądy regionalne.

Jarosław Kaczyński zapowiedział również “odchudzenie” składu sędziowskiego Sądu Najwyższego. O planowane zmiany w Sądzie Najwyższym został zapytany sędzia prof. Włodzimierz Wróbel, który był gościem programu “Fakty po faktach” w TVN24. – To jest likwidacja Sądu Najwyższego i zbudowanie takiej filii Ministerstwa Sprawiedliwości w gmachu na placu Krasińskich (w Warszawie) – mówi sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego. Jak przykład podaje kraj w którym odbywał się taki sam wariant “reformy”.

– Taki sam scenariusz ćwiczono w Turcji. Przykro mówić o tym, powołując ten akurat wzór, ale dokładnie to samo zrobiono w Turcji. Najpierw powiększono skład Sądu Najwyższego, kiedy reżim dochodził do władzy, po to, żeby wprowadzić tam partyjnych nominatów, a potem go – też bez żadnego uzasadnienia racjonalnego – zredukowano po to, żeby pozbyć się sędziów Sądu Najwyższego – mówił w TVN24.pl

Zapytany o kompetencje takiego Sądu Najwyższego, mówi, że “domyśla się, że chodzi o to, żeby mieć taki sam instrument, jaki miały w ręku PRL-owskie władze”.

– Wtedy Sąd Najwyższy służył temu, żeby niewygodne dla władzy orzeczenia sądów powszechnych – tych sądów jest bardzo dużo, nie da się wszystkich kontrolować – zmieniać, żeby to pacyfikować, żeby kontrolować proces wyborczy w odpowiedni sposób, żeby też kształtować prawo – powiedział w “Faktach po faktach”.

Według sędziego Izby Karnej SN, taki sąd będzie wykorzystywany do załatwiania prywatnych i partyjnych spraw.

Źródło: TVN24.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie