Premier Mateusz Morawiecki zorganizował w piątek sesję Q&A na Facebooku. – Dawno nie mieliśmy okazji porozmawiać na żywo. Czas nadrobić zaległości! – powiedział.
Mateusz Morawiecki o polexicie
Oczywiście wydarzenie było okazją do atakowania opozycji. Zdaniem polityka PiS mówienie o polexicie to wprowadzanie Polaków w błąd.
– To, co Państwo słyszycie z ust naszych kochanych posłów opozycji o polexitcie to jest fake news, zupełne kłamstwo. Ogromna większość Polaków chce być w UE – powiedział. – Nie ma żadnej poważnej siły politycznej, która dzisiaj stawiałaby na jakiś inny scenariusz.
Podkreślał, że chce, by Polska była nadal we wspólnocie.
– Chcemy, aby nasz kraj był w Unii Europejskiej. Chcemy też, aby Polska się liczyła i miała jak największe znaczenie w UE. I to jest ważne, a nie jakieś fikcyjne dywagacje, dotyczące tego, czy Polska powinna być w Europie. Nasze miejsce jest w sercu Europy, nasze miejsce jest w sercu Unii Europejskiej – mówił.
Potem temat wyjścia Polski z UE wrócił. Już w o wiele barwniejszej, wręcz komicznej formie.
– Polexit jest niczym fantastyczne zwierzę z baśni. Jest swego rodzaju demonem stworzonym przez PR-owców Platformy Obywatelskiej, takim olbrzymem, z którym starają się walczyć niczym Don Kichot z wiatrakami (…) Dla mnie właśnie tak zachowują się nasi oponenci z Platformy Obywatelskiej – powiedział.
Obowiązkowe szczepienia i mur
Pojawił się też temat obowiązku szczepień.
– Nie chcemy wprowadzać przymusu szczepień. Widzę ogromne protesty społeczne, związane z potencjalnym przymusem. Wiemy, że jest duża część polskiego społeczeństwa, czy stosunkowo duża, która jest bardzo niechętnie do programów szczepionkowych – mówił.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU