Polityka i Społeczeństwo

Radni z Kielc przyjęli rezolucję popierająca obecność Polski w UE. Kto był przeciw? Oczywiście PiS

unia

Kieleccy radni przyjęli rezolucję popierającą obecność Polski w Unii Europejskiej. Kielce jako pierwsze przyjęły taką uchwałę. Jak zagłosowali radni PiS-u?

7 października Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który stał się impulsem dla Donalda Tuska, by zaprosić obywateli na niedzielną demonstrację na Placu Zamkowym w Warszawie. Do stolicy dołączyły inne miasta i przez Polskę przetoczyła się fala protestów w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. Obywatele swoim protestem wyrazili obawy o możliwość wyprowadzenia Polski przez Prawo i Sprawiedliwość z unijnych struktur, czyli polexit.

Kielce przyjmują uchwałę

Kieleccy radni przyjęli rezolucję popierającą obecność Polski w Unii Europejskiej. To pierwsza taka uchwała w kraju. “Gazeta Wyborcza” cytuje jej fragment. – Rada Miasta Kielce wyraża aprobatę dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej. (…) Jako Miasto Kielce chcemy wciąż korzystać z dobrodziejstw polityki spójności UE oraz innych instrumentów pomocowych. Fundusze europejskie pozwalają nam na realizację wielu inwestycji i projektów o strategicznym znaczeniu (…). Miejsce Kielc jest w Polsce oraz w Unii Europejskiej – czytamy.

Z propozycję uchwały wyszli radni zrzeszeni w klubie “Bezpartyjni i Niezależni” (BiN). Przed głosowaniem glos zabrał Kamil Suchański z BiN i tak uzasadniał potrzebę podjęcia rezolucji.

– Przez kraj przetacza się dyskusja na temat obecności Polski w Unii Europejskiej, opinia publiczna jest bombardowana sprzecznymi komunikatami, ludzie czują się skołowani, hasło polexit jest odmieniane przez wszystkie przypadki, a chodzi o sprawy naprawdę fundamentalne dla Polski – powiedział.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie