Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński stara się przypodobać rolnikom, ale usłyszał brutalną odpowiedź. “Nie potrzeba reprezentacji z Żoliborza”

screen/ YouTube/ TVP Info

W sobotę odbyła się w Przysusze konwencja Prawa i Sprawiedliwości poświęcona rolnikom i wsi. Lider Agrounii stanowczo odpowiedział politykom obozu władzy.

Konwencja i stare obietnice

W sobotę obyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości poświęcona rolnikom i wsi. Przemawiali na niej Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki oraz Grzegorz Puda, szef resortu rolnictwa. Prezes PiS podkreślił po raz kolejny, ze to jego partia jest reprezentantem interesów rolników. Padło wiele obietnic, które są stale od lat w repertuarze skierowanym do wyborców na wsi. Oczywiście są nimi dopłaty.

– Dopłaty do produkcji w ciągu tej perspektywy budżetowej będą wyrównane w stosunku do przeciętnej europejskiej, a dla niektórych, na przykład dla tych, którzy będą korzystać z dopłat zapewniających dobrostan zwierząt, będą znacznie wyższe. Będą oni dostawać ponad 300 euro na hektar – mówił Jarosław Kaczyński.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego nad Polską zwisła groźba utraty unijnych środków z Funduszu Odbudowy, przeznaczonego do renowacji europejskich gospodarek po pandemii. To jednak nie wszystko. Niedługo może zacząć obowiązywać z całą mocą mechanizm warunkowości “pieniądze za praworządność”, a to już się wiąże ze wstrzymaniem wypłat z całego unijnego budżetu. To stamtąd rolnicy dostają dopłaty, które nagle mogą zniknąć. Prawdopodobnie dlatego Kaczyński zdecydował się na konwencję uspokajającą wieś.

Lider Agrounii odpowiada Kaczyńskiemu

Wirtualna Polska zapytała Michała Kołodziejczaka, lidera rolniczej Agrounii, o sobotnie wydarzenie w Przysusze. W jego ocenia Jarosław Kaczyński wprost odniósł się do problemów podnoszonych przez Agrounię w ostatnich dniach.

– To cztery punkty, które na spotkaniu w ubiegłym tygodniu na spotkaniu z ministrem Pudą wskazaliśmy do realizacji na już: żeby rolnik nie musiał zbywać ziemi, aby mieć emeryturę, wypłatę odszkodowań za szkody łowieckie, ceny rolnika czytelne dla klienta i problem z ASF. To wszystko wymienił Jarosław Kaczyński – mówi w rozmowie z WP.pl

Kołodziejczak podkreśla, że obóz rządzący nie zdaje sobie sprawy co dzieje się na wsi “jaki jest popłoch, kryzys i trudna sytuacja”. Zapytany o słowa Jarosława Kaczyńskiego o tym, że PiS jest reprezentantem polskiej wsi, odpowiada krótko. – Polska wieś nie potrzebuje reprezentacji z Żoliborza – podsumowuje.

Źródło: Wirtualna Polska

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie