Robert Makłowicz był gościem w show Kuby Wojewódzkiego. Gospodarz postanowił zadać mu pytanie z pogranicza kulinariów i wielkiej polityki. Mianowicie – jaką potrawą jest Jarosław Kaczyński?
Robert Makłowicz nie ukrywa swoich politycznych antypatii. Przykład? Do sieci trafiło zdjęcie, na którym widać było, że ten kulinarny autorytet nosi na ręku bransoletkę z hasłem „j… PiS”. Trudno o bardziej dosadną deklarację politycznej opinii.
Ale Makłowicz to przede wszystkim, jak wspomnieliśmy, autorytet kulinarny. I dlatego Kuba Wojewódzki, goszcząc go w swoim programie, postanowił wykorzystać wiedzę swego rozmówcy. Zadał mu pytanie z pogranicza wielkiej polityki i kuchni. Pytanie rodem z internetowych psychotestów – jakim daniem jest Jarosław Kaczyński? Makłowicz nie miał problemu z odpowiedzią na to pytanie.
– Mam wrażenie, że wiemy dokładnie, jakim daniem jest Jarosław Kaczyński, ponieważ wiemy, co pan Kaczyński lubi jadać. Pierogi, schabowego. Ale to nie jest tradycyjna polska kuchnia. Schabowy to tradycja PRL-owska i na tym polega cały problem – analizował ekspert. Ocenił więc, że zgodnie z zasadą, że człowiek jest tym, co je, to prezes PiS jest „kompilacją pierogów ze schabowym”.
– Nie ma nic w tym złego, że ktoś lubi pierogi i schabowego. (…) Natomiast złe jest, jeśli ktoś nie ma ochoty na nic innego i uważa, że to jedyne źródło wiedzy objawionej i nie ma ciekawości, by np. wyjechać do Chorwacji i spróbować tamtejszych pierogów – skwitował kulinarny autorytet.
Ciekawe czy z tą opinią zgodziłby się sam prezes. A może powinien poprosić swoją kucharkę o urozmaicenie jadłospisu? Jak tylko skończy orzekać, może zaktualizować menu…
Źródło: Plotek
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU