Nowy wątek afery mailowej sugeruje, że prezes TK Julia Przyłębska brała udział w rozmowach nt. obsady stanowiska szefa nowej izby Sądu Najwyższego. – Rząd powinien wyjaśnić, które z wyciekających maili są autentyczne – skomentował sprawę Ryszard Terlecki.
Do sieci trafiły kolejne maile, które mają pochodzić ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Opublikowana przez hakerów wiadomość pochodzi z 2018 roku, jest zaadresowana do Mateusza Morawieckiego i dotyczy kwestii obsady stanowiska szefa jednej z nowych izb Sądu Najwyższego. Mail zawierał informację o rozmowie z prezydenckim ministrem Pawłem Muchą i telefonie do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.
– Po rozmowie z PAD zadzwonił [Mucha – red.] i przedstawił propozycję. Prosił o przygotowanie (o ile to możliwe pilne) listy osób, które krytycznie oceniasz i nie widzisz możliwości kontrasygnowania na stanowisko szefa nowej izby SN. Z pozostałych tzn. tych, którzy są do zaakceptowania przez Ciebie, PAD wybierze szefa. To rozwiązanie da wam obu możliwość wpływu na obsadę tego stanowiska. Rozmawiałem krótko telefonicznie wieczorem z prezes Julią i streściłem tę rozmowę. Odniosła się pozytywnie do pomysłu i poprosiła abyś do niej zadzwonił – chciałaby porozmawiać z Tobą na ten temat – brzmi treść opublikowanej wiadomości. Podsumowując, mail sugeruje, że premier miał wpływ na opiniowanie kandydatów, a prezes TK bierze udział w procesach decyzyjnych w PiS.
O sprawę został zapytany Ryszard Terlecki. Na pytanie, czy Julia Przyłębska konsultowała obsadę stanowisk w Sądzie Najwyższym, odparł krótko – „nie sądzę”. Stwierdził też, że nie zna treści opublikowanych maili.
– Rząd powinien wyjaśnić, które z wyciekających maili są autentyczne, a które są oszustwem. Myślę, że zrobi i że robi, tylko to jest praca, która wymaga pewnego czasu – powiedział wicemarszałek Sejmu.
Źródło: PAP, Dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU