Czy opozycja może pokonać PiS? Według eksperta jest to możliwe. – PiS jest do ogrania w sposób wręcz podręcznikowy – mówi dr Wojciech Szalkiewicz.
Brak alternatywy do PiS
Portal NaTemat.pl rozmawiał z politologiem i specjalistą ds. marketingu politycznego dr Wojciechem Szalkiewiczem o tym, jak opozycja może pokonać PiS. Szalkiewicz jest zdania, że ostatnie wzrosty sondażowe PiS to efekt tego, że “cały czas mamy do czynienia z tą samą sytuacją, czyli z brakiem realnej alternatywy dla PiS-u i jego sposobu oddziaływania na wyborców”. Jego zdaniem KO, ale i reszta opozycji, nadal nie ma dostatecznie dobrych propozycji, które mogłyby przekonać wyborców do masowego odpływu z obozu PiS.
Jeśli ktoś liczył na to, że partię rządzącą pokona inflacja, ekspert ma dla niego złe wieści. Podkreśla, że obecna “inflacja nie jest (…) odczuwalna w portfelu Kowalskiego”.
– Niemniej jest to zjawisko realne i w dużym stopniu może być już niebezpiecznym narzędziem w walce politycznej z PiS. Pokazało to chociażby ostatnie pytanie skierowane do premiera Morawieckiego dotyczące ceny chleba. Trzeba umieć z niego skorzystać. Warto przypomnieć, że pytanie o wzrost cen, czyli tzw. “chwyt Tuska” było jednym z kluczowych, na których “poległ” w 2007 roku w debacie telewizyjnej Jarosław Kaczyński, a tym samym i jedną z przyczyn przegranych przez PiS wyborów i utraty władzy – dodaje jednak.
Tusk nie wystarczy
Szalkiewicz jest zdania, że Donald Tusk wzmocnił KO (“jest zdecydowanie lepszym liderem niż Budka, niż Schetyna, niż cała reszta”), ale dziś “nie ma o czym mówić. Kampania musi się toczyć wokół jakiegoś tematu, wokół problemu, który dotyka wszystkich Polaków i pozwoli im się z nim identyfikować”.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU