Polityka i Społeczeństwo

Rzecznik rządu uchyla rąbka tajemnicy ws. jesiennych obostrzeń. Ważna wiadomość dla zaszczepionych

Pandemia
Shutterstock

Liczba zakażeń rośnie, co sprawia, że możemy spodziewać się powrotu obostrzeń. Rąbka tajemnicy w tej sprawie uchylił rzecznik rządu Piotr Müller.

Ministerstwo zdrowia odnotowuje coraz więcej nowych zakażeń konrowawirusem. Średnia zachorowań za ostatni tydzień wynosi 322 – to ponad sto więcej w porównaniu do wcześniejszego tygodnia. Nowych zakażeń jest grubo ponad 300 dziennie, a eksperci nie mają wątpliwości, że ta liczba będzie rosła. Dlatego musimy nastawić się na powrót obostrzeń. Pojawia się jednak pytanie, w jakiej formie zostaną one nałożone. Różnica między poprzednią jesienią jest taka, że teraz część społeczeństwa jest po szczepionce.

Dobre wieści dla zaszczepionych

Do sprawy odniósł się Piotr Müller, który gościł na antenie Radia ZET. Rzecznik rzadu zapowiedział, że obostrzenia w mniejszym stopniu dotkną zaszczepionych. Osoby, które przyjęły preparat, nie będą wliczane do limitów, co ułatwi im wejście do kina czy na stadion.

Bo limit osób wejścia do kina czy do innego miejsca będzie na tyle niski, że część osób nie będzie mogła wejść, bo w tym limicie się nie zmieści – przyznał Piotr Müller. Rzecznik rządu wyjaśnił, że najpewniej zostaną wprowadzone ścisłe limity – np. do 30 osób, które nie będą musiały pokazywać żadnych zaświadczeń. Ale poza tą grupą, do obiektu będą mogły wejść tylko osoby zaszczepione.

Mam nadzieję, że nie trzeba będzie wprowadzać takich limitów, że epidemia nie wzrośnie na taki poziom, ale jeżeli by taka sytuacja była, to takie rozwiązanie zostało zaakceptowane – dodał rzecznik rządu.

Bez lockdownu?

Müller uspokoił przy tym, że najprawdopodobniej nie czeka nas powtórka z poprzedniego roku i całkowity lockdown.

Raczej mówimy o sektorowych ograniczeniach. Chyba, że mielibyśmy do czynienia  z nową odmianą koronawirusa, odporną na szczepienia – zaznaczył. Stwierdził, że rząd rozważa regionalne wprowadzanie limitów.

Ale też mamy doświadczenie, że epidemia miała ogniska w różnych częściach kraju, więc nie ma sensu zamykać odległych regionów, by wygasić epidemię w innym miejscu – podkreślił rzecznik.

Źródło: Radio ZET

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie