Winne przedszkola? Abp Jędraszewski chyba zabrnął za daleko w swojej krytyce społeczeństwa

Arcybiskup Marek Jędraszewski po raz kolejny przykłada rękę do laicyzacji społeczeństwa. W najnowszym wywodzie uderza w przedszkola.

Arcybiskup Marek Jędraszewski po raz kolejny przykłada rękę do laicyzacji społeczeństwa. Zapewne takie argumenty do niego nie docierają, więc można przyjąć, że jest całkowicie przekonany o słuszności swojej misji. Misji w służbie partii władzy oczywiście. Arcybiskup wygłosił homilię w piątek w kościele Grobu Matki Bożej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Metropolita krakowski podkreślał, że współcześnie, ”w czasach ogromnego kulturowego zamieszania, jesteśmy wydani na pokusę utraty nadziei w wieczność”. Zaznaczając przy tym, że zaczyna się ona od utraty wiary w Chrystusa.

Zauważył, że niebezpieczeństwa utraty wiary i nadziei są dziś bardzo silne i chcą wejść do ludzkich serc na sposób niejako instytucjonalny, począwszy od przedszkoli i szkół, gdzie chce się głosić bezbożną wizję człowieka – pisze RadioZet.pl

Duchowny mówił, że wiara jest łaską, którą łatwo utracić – Jeśli będziemy się trzymać Maryi, nie utracimy nadziei, nie zatracimy naszej wiary. Będziemy coraz bardziej pogłębiali skarb, jakim jest wiara, nadzieja i miłość – powiedział arcybiskup.

Co mógł mieć na myśli Marek Jędraszewski? Tak jak rządowi, tak i jemu przeszkadzają zapewne podejmowane przez organizacje pozarządowe tematy przeciwdziałające dyskryminacji. 

Źródło: RadioZet.pl