Wiele restauracji nie poradziło sobie w czasie pandemicznego kryzysu. Jeżeli rząd ogłosi kolejny raz lockdown, przedsiębiorcy zapowiadają nieposłuszeństwo.
Po wybuchu pandemicznego kryzysu zadłużenie gastronomii wzrosło o ponad 13 proc. do poziomu 733 mln zł – Wiele restauracji nie poradziło sobie w kryzysie, bo pomoc z tarcz branżowych była za mała albo mieli niewłaściwe kody PKD i nie otrzymali żadnej pomocy. Pomoc z tarczy finansowej PFR (Polskiego Funduszu Rozwoju) 2.0 została przyznana tylko 15,5 tysiącu firm na 75 tysięcy lokali istniejących w Polsce w marcu 2020 roku – mówił w TVN24BiS Sławomir Grzyb, sekretarz generalny Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej (IGGP).
Jak podkreślał Sławomir Grzyb, branża gastronomiczna musiała sobie “poradzić w inny sposób” i niektóre lokale otwierały się pomimo zakazów. Jako przykład podał restaurację z Radomia, która wygrała w sądzie z sanepidem. Po otwarciu lokalu zleciały się kontrole z udziałem policji, a wszystko skończyło się karą w wysokości 15 tys. zł. Sąd cofnął decyzję o natychmiastowym zamknięciu lokalu po kontroli.
Dodał przy tym, że “teraz wielu restauratorów będzie chciało powalczyć o swoje prawa i będzie bunt, jeżeli rząd ogłosi kolejny lockdown” – Przedsiębiorcy, którzy wierzą w sprawiedliwość w polskich sądach przyłączają się do pozwu zbiorowego organizowanego przez IGGP przeciw Skarbowi Państwa – powiedział sekretarz IGGP.
W ocenie Sławomira Grzyba, rząd nie jest przygotowany na nadejście kolejnej fali koronawirusa. Zaznaczył, że gastronomia się jej nie boi, bo przedsiębiorcy wiedzą, jak w warunkach pandemii bezpiecznie prowadzi biznes. Sekretarz IGGP powiedział także, że do buntu mogą nie przystąpić te restauracje, które otrzymały subwencje z tarczy PFR 2.0 “i zaakceptowali regulamin, w którym zgodzili się na stosowanie nawet nielegalnych zakazów, pod rygorem zwrotu subwencji“.
Źródło: TVN24Bis.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU