W czwartek w Sopocie odbył się ostatni koncert Top of The Top Sopot Festival 2021, który zorganizowano m.in. w ramach świętowania 20-lecia istnienia TVN24. Ze sceny padło wiele słów, które mogły zirytować władze.
Top of The Top Sopot Festival 2021
Trzeci dzień Top of The Top Sopot Festival 2021 okazał się formą świętowania 20-lecia stacji TVN24. Na scenie pojawili się m.in. dziennikarze Monika Olejnik i Piotr Kraśko.
Olejnik powiedziała publice: “witamy w wolnych media”. “Wolne media”, “wolność Polski” “nieustraszona stacja” – powtarzała wraz ze swoim kolegą po fachu.
– Polska i miłość, bo to o nich śpiewał Krzysztof Zalewski. Ale też wolność i TVN24 w Sopocie. Wolność jest najważniejsza, bo dzięki niej możemy mówić prawdę, a wy macie prawo wiedzieć – powiedział Kraśko.
– Będziemy z wami do końca świata i jeden dzień dłużej – dodała Olejnik.
Więcej miłości
Nie obyło się bez przekazów ze strony muzyków. Organek przed wykonaniem piosenki “Niemiłość” powiedział: – Życzę dużo miłości, również Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Z kolei Marta Kuligowska i Andrzej Morozowski, zapowiadając koncert Grzegorza Turnaua, zażartowali z Pawła Kukiza, mówiąc: – Nauczyliśmy się ostatnio, jak niebezpieczne może być połączenie muzyki i polityki, a właściwie muzyka i polityki, a mimo to zdecydowaliśmy się przed państwem wystąpić.
Głos w pewnym momencie zabrała też Katarzyna Kolenda-Zaleska. – Władza nie odbierze nam prawa do wolnego wyboru i wolnych mediów. Władza nie odbierze państwu prawa do pomocy, której sama nie zapewnia – powiedziała.
Na scenie pojawił się też wokalista Michał Szpak. Uwagę zwracał jego ciekawy strój. Był ubrany w żałobnym stylu, co zapewne miało podkreślać problemy TVN.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU