– W moim interesie jest dalsze sprawowanie władzy przez PiS – mówi w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” Paweł Kukiz. Zagłosuje za odrzuceniem senackiego weta.
To pierwszy tak długi wywiad Pawła Kukiza od momentu przyłożenia ręki do uchwalenia przez Sejm ustawy uderzającej w TVN. Do tej pory udzielał zdawkowych komentarzy zawłaszczonej przez rząd Polskiej Agencji Prasowej oraz prorządowemu portalowi wPolityce.pl. Na początek został zapytany, czy “lex TVN” zostanie przyjęte?
– Nie wiem, czy będzie większość do odrzucenia senackiego weta, a i sam prezydent może ją zawetować. Ja będę głosował zgodnie ze swoimi postulatami z 2015 r. Jednym z tych postulatów była dekoncentracja mediów na intencję przyszłej ich repolonizacji – mówi “Rzeczpospolitej”.
Zapytany, co go skłoniło do zmiany zdania w sprawie przełożenia obrad Sejmu, rozbrajająco odpowiada, że się pomylił. – Zawsze podczas głosowań istnieje praktyka, że jest jeden prowadzący głosowania i tym prowadzącym był Jarosław Sachajko. Wcisnął zielony guzik, a ja razem z nim – tłumaczy.
– Nie jestem politycznym samobójcą i nie głosowałbym za przełożeniem obrad Sejmu o blisko miesiąc, dając prezesowi Kaczyńskiemu czas na możliwość prawdziwego kupienia trzech posłów, których PiS-owi brakuje. To osłabiłoby moją pozycję i z moich postulatów wyszłyby nici. Nie potrzebowałby mnie już do niczego. Nie miałbym możliwości wynegocjowania moich ustaw. W moim interesie – a konkretnie w interesie naszych postulatów, niezmiennych od 2015 r. – jest dalsze sprawowanie władzy przez PiS, bo jedynie ten rząd i jego trudna dziś sytuacja daje mi nadzieje na ich uchwalenie – mówi dziennikowi.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU