Elżbieta Witek skłamała, mówiąc o “zasięgnięciu opinii pięciu prawników”, gdy przepychała reasumpcję. Głos zabrał autor opinii prawnej, którą marszałek wykorzystała.
Z każdym dniem pogarsza się sytuacja marszałek Sejmu. Elżbieta Witek zapewniała w Sejmie, podczas przepychania wniosku o reasumpcję głosowania, że “zasięgnęła opinii pięciu prawników w tej sprawie”. Wczoraj okazało się, że to co najwyżej naciągana interpretacja rzeczywistości. Jest pięć opinii prawnych, ale dotyczą one innej sprawy i są z 2018 roku. Już po przeprowadzeniu reasumpcji, prawnicy zgodnie mówili, że Elżbiecie Witek grozi odpowiedzialność karna.
TVN24 poprosił o skomentowanie tych wydarzeń przez jednego z autorów opinii na które powoływała się Elżbieta Witek. – Powoływanie się na opinię sprzed trzech lat po to, aby w nowej sytuacji faktycznej, a także – jak się okazało w tym przypadku – i prawnej, podejmować decyzję, jest absolutnie nie na miejscu. Moim zdaniem jest to daleko idące nadużycie – powiedział doktor habilitowany Sławomir Patyra, konstytucjonalista.
Mocne słowa nie przestały wybrzmiewać w komentarzu konstytucjonalisty. – Czuję się jak ktoś, kogo nazwisko i autorytet (…) został wykorzystany jako alibi do działań, pod którymi nigdy bym się nie podpisał, tak więc z tym sensie czuję się wykorzystany – mówił w TVN24.
Już po skandalu z reasumpcją, opozycja zapowiedziała złożenie wniosku o odwołanie Elżbiety Witek z funkcji marszałka Sejmu. Do tej “gry” ma także przystąpić Konfederacja i Jarosław Gowin. Misja z odwołaniem Witek nie jest z gatunku samobójczych ponieważ Prawo i Sprawiedliwość nie ma stabilnej większości i musi jej szukać przed każdym głosowaniem.
Źródło: TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU