Polityka i Społeczeństwo

Andrzej Duda sugeruje zawetowanie „Lex TVN”? To może być pułapka na opozycję

Flickr.com/Kancelaria Prezydenta

Andrzej Duda zaskoczył swoim przemówieniem przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Czy postanowił stanąć w obronie Telewizji TVN? To może być ściema obliczona na uśpienie parlamentarnej opozycji i wygaszenie ulicznych protestów.

Duda zasugerował, że dobre relacje z Amerykanami są jednak coś warte

Na nas Polaków sojusznicy zawsze mogą liczyć. My ze swojej strony z całą pewnością dotrzymamy postanowień Traktatu Północnoatlantyckiego, w tym artykułu piątego mówiącego o kolektywnej obronie. Ale wierzę w to głęboko i zapewniam jako prezydent, że będziemy dotrzymywali również innych naszych zobowiązań. Także wynikających z umów dwustronnych (…) Także tych dotyczących współpracy gospodarczej, handlowej i innych. Pacta sunt servanda! – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia na Placu Piłsudskiego w Warszawie z okazji Święta Wojska Polskiego.

Prezydent przypomniał swoje weto do zmiany ordynacji w wyborach do PE

Stosowałem odpowiednie instrumenty i podejmowałem działania wtedy, gdy zgłaszano mi, że istnieje możliwość niezwykle ważnych zasad konstytucyjnych takich jak pluralizm polityczny, jak rzeczywista możliwość wyboru swoich przedstawicieli w wyborach powszechnych. Myślę w tym momencie o ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Wtedy obawiano się, że ograniczy ona możliwość rzeczywistej reprezentacji i nie odbyły się one według tej ordynacji – kontynuował prezydent.

Andrzej Duda nie pozwoli odebrać Discovery ich własności?

Zapewniam wszystkich, że będę stał na straży konstytucyjny zasad. W tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także prawa własności, równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym (…) Nie mam żadnych wątpliwości, że taki jest obowiązek prezydenta i taki obowiązek będzie realizowany – dodał.

Opozycja musi być czujna, Duda może wysłać “Lex TVN” do TK Przyłębskiej

Sugestia zawetowania „lex TVN” jest aż nadto czytelna. Problem w tym, że dotychczas ani sam prezydent, ani nawet jego otoczenie nie sugerowali, że nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji nie podoba im się, zaszkodzi relacjom Warszawy z Waszyngtonem czy narusza prawo własności, które dotychczas w naszym kraju uchodziło wręcz za świętość i to niezależnie od tego, kto sprawował władzę, a kto był w opozycji.

Dlatego trudno zaufać w dobre intencje głowy państwa – zwłaszcza że raptem wczoraj prezydent widowiskowo upokorzył Jarosława Gowina, który przestał być wicepremierem i ministrem, ponieważ nie chciał poprzeć zamachu na TVN w sejmowym głosowaniu. Cała opozycja powinna zachować podwyższoną czujność, ponieważ słowa Dudy mogą być jedynie próbą jej uśpienia i przekonania ludzi protestujących na ulicach, że nie mają powodów do takiej aktywności.

Pamiętajmy, że na stole jest nie tylko opcja weta, ale także odesłania “Lex TVN” do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, który może zamrozić to na lata (jak ustawę o jawności majątków polityków) lub w każdej chwili — wystarczy telefon z Nowogrodzkiej — orzec zgodność z Konstytucją, a wtedy Duda będzie musiał ustawę podpisać.

Źródło: BusinessInsider

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie