Jak sugeruje Wirtualna Polska, w PiS kpi się już z buntowników z Porozumienia. Ponoć partia rządząca nie chce spełnić żądań Jarosława Gowina i jego ludzi dot. Polskiego Ładu.
Porozumienie idzie na zwarcie?
W sobotę poznaliśmy ultimatum Porozumienia dot. Polskiego Ładu. Partii nie podoba się kierunek, w którym chce iść PiS. Koalicja rządząca Polską teoretycznie wisi na włosku.
Tyle że sprawa wygląda groźne chyba tylko z pozoru. Ponoć w PiS kpi się już z Gowina i jego posłów. “Nie mają jaj”, “przy nich PSL to partia ideowa”, “żenujące to jest” – takie komentarze polityków PiS cytuje portal NaTemat.
Samo Porozumienie wydało wcześniej oświadczenie, w którym podało, od czego zależy pozostanie partii w szeregach Zjednoczonej Prawicy. “Nie poprzemy zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia naszych postulatów” – napisano w komunikacie.
Kpiny z Gowinowców
Wp.pl informuje, że politycy PiS podobno żartują już sobie z Porozumienia.
– Gdyby byli ideowi, to już dawno by wyszli z koalicji. Ale chcą zostać wyrzuceni, żeby zostać męczennikami. Słaba to i śmieszna gra z ich strony – powiedział portalowi jeden z przedstawicieli PiS.
– Ultimatum Gowina? To jakby karp stawiał ultimatum wujkowi na Wigilii – dodał inny rozmówca wp.pl.
– Wydaje mi się, że oni nie wiedzą, że my naprawdę możemy się z nimi pożegnać bez żadnego żalu. Powoli zaczyna nas to nudzić. Jak telenowela – powiedział dziennikarce NaTemat jeden z posłów PiS.
Co to wszystko oznacza? Po pierwsze, PiS czuje się chyba zabezpieczony w kwestii Polskiego Ładu. Może zakłada, że za nowymi pomysłami (np. podatkowymi) i tak zagłosuje Lewica.
Do tego widać już, że Gowin przestaje się liczyć w koalicji. Możliwe, że przegapił już nawet najlepszy możliwy moment na odejście z rządu. Jego sytuacja jest do tego cięższa, bowiem na czele KO stoi teraz Tusk, który niekoniecznie pali się do współpracy z byłym swoim ministrem.
Źródło: wp.pl, natemat.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU