Kantar pokusił się o niecodzienny sondaż. W przeprowadzonej ankiecie zapytano Polaków o ocenę inteligencji polityków. Kto może się poczuć doceniony?
Na szczycie sondażu znaleźli się Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski. Średnia ocen tego pierwszego wyniosła 2,9 (skala 1-7, gdzie 1 oznacza wysoki poziom inteligencji). Tuż za liderem ruchu Polska2050 znalazł się Rafał Trzaskowski, który uzyskał średnią 3,0. Obu politykom trudno odmówić elokwencji, potrafią odpowiedzieć celną ripostą, dobrze wypadają przed kamerami i podczas przemówień – trudno dziwić się, że znaleźli się na szczycie tej listy.
Podium zamyka powracający do polskiej polityki Donald Tusk, ze średnią ocen 3,1. Śledząc konferencje prasowe byłego przewodniczącego Rady Europejskiej i widząc, jak miażdży wysłanników TVP Info można było w ciemno zakładać, że będzie wysoko. Na dalszych miejscach znaleźli się: Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz, Borys Budka, Krzysztof Bosak i Włodzimierz Czarzasty.
Śledząc kolejne miejsca nie sposób nie zauważyć, że brak tu jakiegokolwiek przedstawiciela władzy. Według wyników, spośród podpowiedzianych przez Kantar polityków najmniej inteligentną postacią w tym gronie jest Jarosław Kaczyński, którego średnia wyniosła 4,0. Prezes PiS został przy okazji uznany za najmniej nowoczesnego polityka.
Taki sondaż to oczywiście rodzaj zabawy, trudno oceniać inteligencję na podstawia – a przeważnie tak się dzieje – swoich preferencji wyborczych. Mimo wszystko żałujemy, że wśród wyżej wymienionych brak było możliwości oceny prezydenta Andrzeja Dudy lub przynajmniej Marka Suskiego. Tak, z czystej ciekawości – szkoda, że nie zostali włączeni do sondażowej zabawy.
Źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
