Okazuje się, że sprawa TVN interesuje Biały Dom. – Prezydent Joe Biden śledzi losy koncesji dla nadawcy – powiedział w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” doradca sekretarza stanu USA Derek Chollet.
Biden śledzi sprawę TVN
Chollet przyleciał do Warszawy, by omówić z władzami Polski porozumienie w sprawie Nord Stream 2. W polskich mediach tłumaczy zaś, co stało za ostatnimi decyzjami USA.
– Mogliśmy nakładać kolejne restrykcje na Niemcy, ale nawet to nie zablokowałoby Nord Stream 2. Podcięłoby za to relacje transatlantyckie. To byłby prezent dla Władimira Putina – twierdzi Chollet.
Wszedł też na temat “lex TVN”. Jego zdaniem licencja dla telewizji powinna zostać odnowiona.
– Mogę tylko powiedzieć, jakie przesłanie przekazałem polskim przyjaciołom: to jest priorytet dla Ameryki! Jesteśmy przekonani, że licencja dla TVN, TVN 24 powinna zostać odnowiona. Nie tylko dlatego, że mówimy o amerykańskiej firmie, ale także dlatego, że to dotyczy istoty naszych wartości – powiedział. – Prezydent Biden wielokrotnie podkreślał, że w jego odczuciu wśród wyzwań, przed jakimi stajemy, najważniejszym jest starcie demokracji z narastającym autorytaryzmem. Przyszłość fundamentalnych wolności to jądro polsko-amerykańskiego sojuszu. Demokracja ożywia nasze partnerstwo, a jej fundamentem jest wolność prasy – dodał.
Pytany z kolei, co stałoby się z polsko-amerykańskimi relacjami, gdyby TVN nie otrzymał odnowionej koncesji, Chollet odpowiedział, że może tylko powiedzieć, iż “to przyciąga wiele uwagi w Ameryce, republikanów i demokratów”. Dopytywany o to, czy samego prezydenta Biden odparł: absolutnie.
Lex TVN
Sprawa “lex TVN” budzi kontrowersje. PiS twierdzi, że projektem ustawy chce tylko uniemożliwić inwestowanie na rynku medialnym wrogim Polsce państwom. Tyle że w praktyce oberwać może TVN, który należy do spółki Discovery.
Jak skończy się sprawa? Tego jeszcze nie wiemy…
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU