Domniemane e-maile ze skrzynki Michała Dworczyka wciąż wyciekają do sieci. Teraz poznaliśmy szczegóły rozmów premiera Mateusza Morawieckiego z jego doradcą prof. Andrzejem Horbanem. Sprawa dot. walki z pandemią i spadku urodzeń.
Horban radzi, jak walczyć z COVID-19
Nowe maile pochodzą ponoć z 22 lutego. Premier zauważa w korespondencji, że nastąpił “drastyczny spadek małżeństw” i “bolesny spadek urodzeń”. Wchodzi na temat zakazu organizacji wesel, który obowiązywał przez większą część pandemii.
– Bardzo bym chciał, możliwie zredukować te skutki naszych obostrzeń, które mają bardzo długi horyzont czasowy i wzmacniają czy przyspieszają negatywne trendy demograficzne – miał napisać szef rządu. Zauważył, że “nie możemy tego zakazu ciągnąć w nieskończoność. Żeby to zadziałało i żeby ludzie rzeczywiście zaczęli wracać do ślubów, ta decyzja musi być ogłoszona minimum miesiąc wcześniej i musimy być bezwzględnie konsekwentni co do późniejszej realizacji”.
Uspokajał go prof. Andrzej Horban:
– Jak wyszczepimy starców, to możemy otwierać prawie wszystko – miał napisać doradca.
– Jak Pan, mam nadzieję, pamięta, epidemia osłabnie, jak słoneczko będzie wyżej, i dłużej. Czyli w maju – i wtedy bez ograniczeń. Staruszkowie będą już zaszczepieni, i to punkt kluczowy – dodał szef Rady Medycznej przy premierze.
Przypomnijmy, że możliwość organizacji wesel wróciła pod koniec maja br.
Kontrowersyjne maile
Opinia publiczna ma problem, jak traktować maile, które są publikowane w serwisie Telegram. Nie jest jasne, czy wszystkie pojawiające się tam materiały są prawdziwe. Możliwe, że hakerzy, którzy ponoć włamali się na skrzynkę Michała Dworczyka, będą teraz generować “fejki”, czyli sfałszowane maile, by w ten sposób media niechcący pisały fake newsy.
Rząd chwalił się niedawno, że doprowadził do zamknięcia kanałów, które publikowały domniemane maile Dworczyka. Tyle że te odrodziły się niedługo potem.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU