Polski rząd chwali się zakupem czołgów Abrams. Transakcja sama w sobie budzi kontrowersje, a teraz oliwy do ognia dolał minister Błaszczak swoją niefortunną wypowiedzią.
Mariusz Błaszczak był gościem Telewizji wPolsce. Szef MON został zapytany, czy amerykańskie czołgi Abrams, za które polski rząd chce zapłacić 23 mld zł, nadają się do poruszania po polskich drogach i mostach. Minister pospieszył z zapewnieniami, że wszystko jest w porządku, wszystko jest przemyślane, ale swoją wypowiedzią wprowadził tylko dodatkowy chaos.
– Proszę zwrócić uwagę, gdzie one będą stacjonowały. Będą stacjonowały na równinie – wyjaśnił Błaszczak. – To jest taka równina, która jest nazywana przez strategów Bramą Smoleńską, a więc ona ciągnie się od wschodniej Rosji aż po Polskę. Tam nie ma rzek, przez które musiałby się przeprawiać czołgi. Te czołgi będą broniły Warszawy, Polski przed agresją – powiedział minister. Wypowiedzi można odsłuchać tutaj (od ok. 56 minuty).
I tu pojawia się problem. Wspomniana przez Błaszczaka Brama Smoleńska to faktycznie ważny strategicznie przesmyk pomiędzy górną Dźwiną i górnym Dnieprem – a więc to odcinek położony między dwiema rzekami. Konsternację budzi jednak fakt, że Brama znajduje się na… granicy Białorusi i Rosji. Czyżby Błaszczak zamierzał wysłać wykupione czołgi na Białoruś? Czy minister przez pomyłkę uchylił rąbka militarnej tajemnicy? Miejmy nadzieję, że to przejęzyczenie, bo jeżeli minister obrony narodowej ma takie pojęcie o geostrategii, że omyłkowo wysyła polskie czołgi na Białoruś, to trudno czuć się bezpiecznym. A przypomnijmy, że polskie wojsko rok temu okupowało czeską kapliczkę, więc wszystko jest możliwe.
na szczęście na Twitterze nic nie ginie pic.twitter.com/D5nLdWUeXc
— mswierczynski (@mswierczynski1) July 22, 2021
Co więcej, tweet z cytatem Błaszczaka wypuściło w świat samo ministerstwo. Został skasowany, ale w internecie nic nie ginie. Pytanie czy i przez kogo zostanie wykorzystane…
Trzeba takiego geniusza jak p. Błaszczak, by w celu odstraszenia Rosji ogłosić rozmieszczenie na wschodniej Białorusi czołgów, których Polska jeszcze nie kupiła od Amerykanów.
Tak, Brama Smoleńska, o której mówił ten niemądry jegomość to przesmyk górną Dźwiną i górnym Dnieprem. pic.twitter.com/bkg98Fhajp
— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱💯 (@Bart_Wielinski) July 22, 2021
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU