Polityka i Społeczeństwo

Tak się kończy szybkie przejmowanie działaczy. Nie uwierzycie, za czym głosowali politycy Polski 2050

Jak idziemy panie i panowie? Szeroko! No i w pi*** wylądowali. Polska 2050 Szymona Hołowni powitała na swoim pokładzie politycznie obciążonych radnych.

Prześwietlanie przez partie potencjalnych kandydatów na ważne stanowiska, to sól ziemi w partyjnym przewodniku. Nie tak dawno Polskie Stronnictwo Ludowe postawiło na Roberta Gwiazdowskiego, który został zgłoszony na funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich. Ludowcy popełnili błąd, ponieważ nie poddali go procedurze weryfikacyjnej. Internet został zalany cytatami z Gwiazdowskiego, które stawiały go w bardzo niezręcznej sytuacji. Ugrupowaniu Władysława Kosiniaka-Kamysza pozostało już tylko robienie dobrej miny do zlej gry.

Podobna sytuacja spotkała Polskę 2050 Szymona Hołowni. W tym przypadku prawdopodobnie odbija się czkawką działanie na hura. Szymon Hołownia chce iść szeroką ławą i zgarnia do podbieraka praktycznie wszystko jak leci. Podbierając posłanki i posłów sam mniej więcej wie, co sobą reprezentują i jak głosowali. Tu asfalt na autostradzie jest dobrze wylany, ale na poziomie regionalnym zaczynają się wyboje.

W 2019 r. radni powiatowi Anna Kosmala i Wojciech Kózka poparli przyjęcie tzw. uchwał anty-LGBT przez radę powiatu kieleckiego. To kolejni samorządowcy, którzy muszą się tłumaczyć ze swoich głosowań po przystąpieniu do Polski 2050. Zarówno szef regionalnych struktur PL2050, jak i posłanka Joanna Mucha biją się w pierś – informuje Onet.pl

Anna Kosmala w rozmowie z portalem przyznaje się do błędu. Tłumaczy się, że uchwała została wprowadzona nagle tego samego dnia w którym była sesja. Z kolei Wojciech Kózka nie ma sobie nic do zarzucenia – Nie żałuję absolutnie tej decyzji. Ona była świadoma – mówi Onetowi i dodaje, że jego głosowania zawsze są przemyślane. Podkreśla, że jeszcze nie przystąpił do Polski 2050 i chyba pozostanie radnym niezależnym.

Za budowanie struktur w województwie świętokrzyskim odpowiada m.in. Joanna Mucha – To był mój błąd. To był błąd naszej trójki politycznej. Zdajemy sobie z tego sprawę. Jak z każdej trudnej sytuacji wyciągamy wnioski i zapewniam, że w przyszłości nic takiego już się nie wydarzy – sypie głowę popiołem.

Jak przypomina Onet.pl, podobna sytuacja miała miejsce przy tworzeniu lubelskich struktur. Dwójka radnych poparła stanowiska, które uderzały w mniejszości seksualne. Tam też za budowę struktur odpowiada Joanna Mucha.

Źródło – Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie