Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie o niezgodności z Konstytucją obowiązku wykonywania środków tymczasowych zarządzanych przez TSUE. Politycy opozycji przyznają, że orzeczenie zagraża przyszłości Polski w UE.
Upolityczniony przez PiS Trybunał Konstytucyjny zajmował się w środę sprawą obowiązku wykonywania zarządzonych przez TSUE środków tymczasowych przez kraje członkowskie Unii Europejskiej. Co istotne, tego samego dnia TSUE zdecydowało, że Izba Dyscyplinarna SN ma zostać zawieszona.
Stanisław Piotrowicz, przewodniczący składu orzekającego i były poseł PiS, orzekł, że obowiązek jest sprzeczny z niektórymi artykułami polskiej Konstytucji. I to orzeczenie oznacza, że wspomniany wyżej werdykt TSUE nie zostanie wykonany, co ochoczo przyznał zresztą Zbigniew Ziobro.
Orzeczenie nie jest niespodzianką – oczywiste było, że upolityczniony Trybunał powie to, co opłaca się władzy. Ale i tak wywołało oburzenie. Obserwatorzy zauważają, że to pierwszy krok do wyjścia Polski z UE, oznacza bowiem ignorowanie unijnego prawa.
– To nie wyrok. To nie Trybunał Konstytucyjny. Ale to przyniesie konkretne straty finansowe dla Polaków. Nie da się być w Unii, pobierać unijnych pieniędzy, nie stosując unijnego prawa. PiSowski trybunał wsadził Polskę na minę – napisała posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz.
To nie wyrok. To nie Trybunał Konstytucyjny.
Ale to przyniesie konkretne straty finansowe dla Polaków.
Nie da się być w Unii, pobierać unijnych pieniędzy, nie stosując unijnego prawa.PiSowski trybunał wsadził Polskę na minę.
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) July 14, 2021
Głos zabrał także Donald Tusk. Także lider PO uważa, że werdykt TK jest bezpośrednim zagrożeniem unijnej przyszłości Polski. Zdaniem byłego premiera, gra, którą prowadzi PiS z UE, jest niebezpieczna dla kraju.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU