Najnowszy sondaż partyjny przynosi złe wieści dla PiS i dobre dla KO. Od powrotu Donalda Tuska największa partia opozycyjna odnotowuje wzrost poparcia.
PiS ma problem. Odkąd Donald Tusk powrócił do krajowej polityki, sondaże pokazują jasny trend – Koalicja Obywatelska zyskuje poparcie. W najnowszym sondażu, przeprowadzonym przez Kantar dla ”Faktów” TVN i TVN24, różnica między KO a PiS nie jest już duża.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, ale partia Kaczyńskiego zgarnęłaby 29 procent głosów. To niepokojący sygnał dla partii rządzącej – traci punkt procentowy i spada poniżej psychologicznego progu 30 procent poparcia. Z takim wynikiem PiS nie może liczyć na samodzielne rządy.
KO z kolei zyskuje aż 5 punktów procentowych w porównaniu do ostatniego badania. Dzięki temu może liczyć na 24-procentowe poparcie i zajęłaby drugie miejsce w wyborach. Trzecią siłą w Sejmie byłaby Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 15 procent. Partia Hołowni zalicza spadek aż o 6 pkt procentowych.
Do Sejmu weszłyby też Lewica i Konfederacja, obie partie z takim samym, 7-procentowym poparciem. Co istotne, taki wynik Konfederatów sprawia, że nawet ich ewentualna koalicja z PiS nie dałaby takiemu rządowi większości. Sondaż przynosi fatalne wieści dla PSL, które z 3-procentowym poparciem nie przekroczyłoby progu wyborczego. Warto zwrócić też uwagę na procent niezdecydowanych – aż 13 procent ankietowanych nie wie, na którą partię odda głos. W kampanii wyborczej kluczem będzie walka o tych właśnie wyborców.
Źródło: TVN
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU