Adam Niedzielski ponownie ostrzegł przed nadejściem czwartej fali pandemii. – Od tempa szczepień i naszej ostrożności zależy to, co będzie się działo dalej – napisał minister zdrowia.
Niedzielny raport dotyczący przyrostu zakażeń na koronawiursa pokazał 66 nowych przypadków choroby. Wczoraj było ich 85, wcześniej – 74. Wszyscy mamy w pamięci, gdy liczba nowych zakażeń sięgała 30 tysięcy, więc nowe dane wydają się optymistyczne. Ale minister zdrowia ostrzega, że znaleźliśmy się w przełomowym momencie – po raz pierwszy od apogeum III fali średnia nowych zakażeń przestała maleć.
– Dziś mamy pierwszy dzień po apogeum III fali, kiedy linia trendu dot. nowych zakażeń (7-dniowa średnia ruchoma) przestała maleć – napisał Adam Niedzielski na Twitterze i załączył stosowny wykres. Szef resortu zdrowia zaapelował do Polaków, by wzięli udział w programie szczepień.
– Od tempa szczepień i naszej ostrożności zależy to, co będzie się działo dalej – napisał, co można odczytać jako sugestię nadchodzącego lockdownu.
Dziś mamy pierwszy dzień po apogeum III fali kiedy linia trendu dot nowych zakażeń (7-dniowa średnia ruchoma) przestała maleć. Od tempa szczepień i naszej ostrożności zależy to co będzie się działo dalej. Dlatego #SzczepimySię! pic.twitter.com/VtI1j3VsH9
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) July 11, 2021
Faktycznie w Polsce program szczepień wyhamował. Wydaje się, że osoby, które chciały się zaszczepić, preparat otrzymały lub są już zapisane na jego przyjęcie. Z kolei ludzi nieufnych szczepionkom nie udało się skutecznie zachęcić. Co więcej, rośnie liczba przypadków rezygnacji z przyjęcia drugiej dawki szczepionki.
Przed rychłym nadejściem czwartej fali od dawna przestrzegają eksperci. Dr Paweł Grzesiowski ostrzegał, że najmocniej uderzy ona w niezaszczepionych.
– Wirus to odbezpieczony karabin. Jeśli człowiek nie ma kamizelki kuloodpornej w postaci szczepienia, to obrywa, a nawet umiera. I ludzie muszą to zrozumieć. Obszary, gdzie obecnie jest niska wyszczepialność, to pierwsi kandydaci do lockdownu i dramatycznego wzrostu zachorowań, bo tam jest najwięcej osób podatnych. I żeby to ustalić, niepotrzebna jest medycyna. Wystarczy zwykła matematyka – obrazowo tłumaczył lekarz.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU