Poseł Janusz Kowalski pochwalił się na Twitterze swoim nowym pomysłem. Chodzi o… Lex Tusk. O co chodzi? O nowe prawo, które już w założeniu brzmi tak kuriozalnie, że aż trudno pojąć, że jakiś polityk mówi o nim poważnym tonem.
Janusz Kowalski i Lex Tusk
Okazuje się, że Kowalski wraz z posłem Jarosławem Sachajko (Kukiz ’15) pracował w ostatnim czasie nad propozycją nowych przepisów. Dziś postanowił pochwalić się nimi na Twitterze.
Jak napisał w poście, “proponujemy wprowadzenie nowego standardu w życiu publicznym – zakaz konkurencji eliminujący potencjalny konflikt interesów.” O co dokładnie chodzi? Polityk wyjaśnia: “Pracujesz dla Rzeczpospolitej na najwyższych stanowiskach? Nie licz na stanowiska w zagranicznych organach/instytucjach”.
https://twitter.com/czarkye/status/1413111673515294722
Kariera zagraniczna nie dla polskich polityków?
W swoim tweecie Kowalski nie kryje nawet, że chodzi o zadanie ciosu Donaldowi Tuskowi, który wrócił w sobotę do polskiej polityki (“Lex Tusk”).
Tyle że problem może być głębszy i poważniejszy. Jak zauważył jeden z internautów, zapisy blokują w praktyce “wskazanie komisarza europejskiego spośród obecnej kadry cywilnej / polityków, uniemożliwia kandydowanie do organów Rady Europy… można wymieniać dalej. Powyższy projekt sięga szerzej niż Unia.”
ale powyższe blokuje https://t.co/WTCsoOUIJM. wskazanie komisarza europejskiego spośród obecnej kadry cywilnej / polityków, uniemożliwia kandydowanie do organów Rady Europy… można wymieniać dalej. Powyższy projekt sięga szerzej niż Unia
— Czarek Paprzycki (@czarkye) July 8, 2021
Jeśli więc propozycja powyższej nowelizacji ustawy wejdzie w życie, w praktyce utrudni nam promowanie czołowych polskich polityków na zagraniczne posady. Trudno pojąć, dlaczego polityk Solidarnej Polski uznał, że to dobry pomysł. Z pewnością to czysto propagandowa zagrywka, która może się spodobać elektoratowi jego partii, który jest znany z antyunijnej postawy. Powstaje pytanie, czy posłowi wypada tak działać.
Możemy jednak założyć, że projekt nie wejdzie w życie. Zablokowałby bowiem m.in. robienie zagranicznych karier także politykom z PiS…
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU