Polityka i Społeczeństwo

Polityczka zgłosiła sprawę hejtu do prokuratury. Okazało się, że adres IP doprowadził do radnego PiS

Sylwia Biankowska, zastępczyni burmistrza Kartuz, zgłosiła do prokuratury problem dot. hejtu, jaki wylał się na nią w internecie. Prokuratura zbadała sprawę. Okazało się, że adres IP doprowadził do radnego PiS.

Radny PiS był internetowym hejterem?

Sylwia Biankowska to zastępczyni burmistrza Kartuz. Od pewnego czasu miała problem. Chodziło o obraźliwe komentarze na jej temat, jakie pojawiały się w lokalnych mediach. Zgłosiła sprawę do prokuratury.

Co ciekawe, adres IP hejtera wskazał na Tryberiusza Krigera. To zaś radny kartuskiej Rady Miejskiej i szef klubu PiS. Twierdzi jednak, że to nie on stoi za atakami na Biankowską.

– Stanowczo zaprzeczam jakobym publikował jakiekolwiek hejterskie wpisy. Nie wiem kto mógł to zrobić. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej Pani Sylwia Biankowska stwierdziła, że zgłasza na prokuraturę “różne pomówienia”. Dlatego z uwagi na tajemnicę, a przede wszystkim dobro prowadzonego postępowania, nie jestem upoważniony do rozpowszechniania informacji czy osoby postronne mogły bez mojej wiedzy korzystać z mojego domowego Internetu. Głęboko wierzę, że organy ścigania właściwie wyjaśnią całą sprawę i doprowadzą do skazania osób, które hejtowały i pomawiały panią burmistrz, o ile to rzeczywiście prawda – radny PiS wypowiedział się dla Expressu Kaszubskiego.

Jak dodał, nie będzie nikogo przepraszał.

Nie zamierzam przepraszać pani Sylwii Biankowskiej za zamieszczone pod jej adresem treści, ponieważ nie jestem ich autorem. Co więcej, sugestie te w mojej ocenie stanowią element zwykłej prowokacji ze strony pana burmistrza i pani burmistrz, który ma na celu zniesławienie mojej osoby, poniżenie mnie w opinii publicznej, popsucie mojej dobrej opinii, a nadto narażenie na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji jaką piastuję – powiedział mediom.

Postępowanie prokuratury w tej sprawie zostało zresztą umorzone. Zgodnie z prawem, prokuratura ma znaleźć winnego. O skierowaniu oskarżenia decyduje już powództwo prywatne.

Czy radny PiS faktycznie hejtował w sieci? Sprawa powinna zostać dokładniej zbadana…

Źródło: Express Kaszubski

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie