Polityka i Społeczeństwo

Prezes będzie wściekły, ten raport pokazuje największą bolączkę PiS. Nawet Solidarna Polska jest lepsza

kongres
Flickr.com/PiS

Jarosław Kaczyński stwierdził, że opozycja ma przewagę w Internecie, a PiS ma przewagę prawdy. Prezes chciałby jednak wzmocnić przekaz partii w sieci. Na ten moment, jak wynika z analizy IBIMS, jest on znikomy.

Podczas weekendowego kongresu PiS Jarosław Kaczyński wspomniał o „internetowej przewadze” opozycji. Prezes stwierdził, że to przeciwnicy polityczni partii rządzącej są mocniej widoczni w mediach oraz w sieci i wykorzystują to do szerzenia kłamstw.

W mediach, niestety w internecie, o to będziemy musieli jeszcze zabiegać, żeby tę sytuację zmienić, przewagę ma druga strona. My mamy przewagę prawdy. My nie oszukujemy. To oni oszukują – mówił nowy-stary prezes PiS.

PiS  nie umie w Internety

Kaczyński chciałby, by przekaz jego partii był bardziej obecny w Internecie. Jak zauważa Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych w swojej analizie obecności i skuteczności komunikacji internetowej PiS, partia rządząca była w internecie mocniejsza w 2015 roku, niż teraz.

W 2021 w polskich social mediach i internecie partia rządząca praktycznie nie istnieje – twierdzą analitycy IBIMS. Przykładem potwierdzającym wnioski raportu jest obecność w internecie Polskiego Ładu. Jak zauważają analitycy, obraz programu PiS kształtowany był w sieci głównie przez opozycję – PO i Konfederację. Błędem partii rządzącej było postawienie na kampanię outdoorową zamiast na mocniejszą kampanię online.

Inną sieciową bolączką PiS jest słaba aktywność internetowa posłów partii rzadziej. Jak oceniają analitycy IBIMS, komunikacja polityków jest jednostronna i mało intensywna, nie wchodzą oni w interakcje z odbiorcami. Wpływ na to może mieć „centralne planowanie”, czyli jeden przekaz medialny, do którego dostosować się muszą członkowie partii.

Brak interakcji, ignorowanie pytań, brak pomysłów na prowadzenie własnych profili, bardzo niska częstotliwość publikacji postów, bardzo słaba lub brak obecności w innych kanałach niż Facebook  – wymieniają problemy PiS autorzy analizy.

Influencerzy? Nie tutaj

PiS nie ma też żadnych powiązań z influencerami z mediów społecznościowych. Pod tym względem mocno obecny w sieci był wrogi do partii rządzącej Strajk Kobiet. PiS i jego przekaz w ten sposób nie zaistniał.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie