Czyżbyśmy byli świadkami końca serialu pt. “wybory nowego Rzecznika Praw Obywatelskich”? Wszystko za sprawą sensacyjnego ruchu PiS, którego nikt nie mógł przewidzieć.
Prawo i Sprawiedliwość złożyło podpisy pod opozycyjnym kandydatem na Rzecznika Praw Obywatelskich, którym ponownie będzie prof. Marcin Wiącek. Wydaje się zatem, że tym razem uda się wybrać legalnego i prawnomocnego Rzecznika zarówno w Sejmie, gdzie większość ma PiS, jak i w Senacie rządzonym przez opozycję.
– Złożyliśmy podpisy pod naszą kandydaturą na RPO. To jest ten sam kandydat, którego zgłasza PSL – powiedział dziennikarzom Ryszard Terlecki. – Trwało to za długo. Przekonał nas swoją postawą po przegranej z Lidią Staroń. Uznajemy, że zachował się z klasą. Liczymy, że nominuje zastępcę, który będzie nam bliższy. Złożyliśmy podpisy. Może wreszcie ta saga się zakończy – dodał w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”.
Co stoi za zmianą taktyki i retoryki środowiska Jarosława Kaczyńskiego? Z nieoficjalnych informacji wynika, że Nowogrodzka nie chce dłużej eskalować konfliktu z Unią Europejską na tle praworządności, a także nie jest pewne, czy obóz Zjednoczonej Prawicy miałby większość do przepchnięcia ustawy, która montowałaby na stanowisku RPO politycznego komisarza, do czego kilka miesięcy temu stworzył furtkę Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.
Źródło: “Gazeta Wyborcza”
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
