Agata Duda ma nad czym myśleć, w jej stronę padły mocne słowa. “Orderu za człowieczeństwo pani nie znajdzie”

“Lato kobiet” to inicjatywa posłanek Koalicji Obywatelskiej. W czwartek zawitały do Kielc, gdzie padły ostre słowa pod adresem Agaty Dudy.

“Lato kobiet” jest inicjatywą posłanek Koalicji Obywatelskiej. Intencją tego przedsięwzięcia są rozmowy z Polkami o polityce i ich sprawach. Wczoraj na rynku w Kielcach odbyła się konferencja prasowa Marzeny Okły-Drewnowicz, Katarzyny Lubnauer oraz Iwony Hartwich.

https://twitter.com/OklaDrewnowicz/status/1410674144660819975

Konferencja prasowa dotyczyła spraw socjalnych, które według narracji obozu rządzącego są im bardzo bliskie. Posłanki wytknęły partii władzy niekonsekwencję. Marzena Okła-Drewnowicz powiedziała, że w Sejmie przegłosowano zmiany w zasiłku chorobowym po ustaniu zatrudnienia.

– Do tej pory można było z tego korzystać  183 dni, teraz liczba ta ma zmniejszyć się do 91 dni. Oczywiście jeśli propozycję zaakceptuje Senat. Ten zasiłek funkcjonował od 30 lat w takim wymiarze. Żaden rząd nie podniósł na niego ręki, nawet kiedy było bezrobocie strukturalne – powiedziała.

Katarzyna Lubnauer odniosła się do zasiłku macierzyńskiego. Do tej pory było tak, że jeśli kobieta w czasie ciąży dostała zatrudnienie, świadczenie jej się należało. – W tej chwili chcą wprowadzić zasadę, że jeżeli kobieta znajdzie zatrudnienie dopiero w czasie ciąży, to nie dostanie przez pewien czas zasiłku macierzyńskiego, bo będzie w czasie oczekiwania – tłumaczyła.

Iwona Hartwich krytykowała rząd za to, że renta socjalna wynosi nieco ponad 1,2 tys. zł. Pytała, jak osoba niepełnosprawna ma wyżyć za taką kwotę. Potem uderzyła w Agatę Dudę, przypominając jej niedawną wizytę na Litwie, gdzie opowiadała “w sposób skandaliczny i haniebny, jak pomaga w naszym kraju osobom z niepełnosprawnościami”.

– Chciałam się zapytać, dlaczego pani zapomniała dodać, że osoby niepełnosprawne mają głodowe świadczenia, że PiS ukradł fundusz solidarnościowy? Pani prezydentowo, można mieć wiele medali i wiele orderów, lecz tego za człowieczeństwo w swojej kolekcji pani nie znajdzie – zagrzmiała na kieleckim rynku.

Źródło: Gazeta Wyborcza