Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova zagroziła ostatnio, że nie planuje zbyt długo czekać na rozstrzygnięcia ze strony Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak dodała, nie potrzebuje go, aby uruchomić procedurę, w wyniku której Polska będzie mogła zostać odcięta od unijnych pieniędzy.
Polska straci pieniądze?
Vera Jourova ma zajmować się krajami, które łamią pewne unijne standardy. W czasie niedawnej rozmowy z Bloombergiem weszła na temat unijnych pieniędzy dla Polski. Uważny czytelnik zauważy, że mówi o kwestii odcięcia nas od środków UE trochę tak, jakby decyzja w tej sprawie już zapadła.
Jakie miałoby to konsekwencje? To trudne pytanie. Z pewnością dałoby to naboje przeciwnikom UE. Solidarna Polska szybko zareagowałaby argumentami, zgodnie z którymi nasze dalsze uczestnictwo we wspólnocie nie ma już sensu. Efekt? W skrajnym wariancie polexit.
Rozpad rządu
Odcięcie nas od funduszy UE wywołałoby też trzęsienie ziemi w Sejmie. Opozycja stwierdziłaby, że to klęska Polski, ale też i PiS. Możliwe, że w podobny sposób wypowiedziałby się Jarosław Gowin. To już krok od ostatecznego rozpadu rządu Mateusza Morawieckiego. W wyniku wyborów władzę mogłaby odzyskać obecna opozycja. Tyle że jej zadaniem byłoby szybkie odzyskanie zaufania w Brukseli. Misja trudna i z niepewnym finałem.
Strach przed Chinami przezwycięży?
Czy jednak elity Brukseli nie przestraszą się Chin? Państwo Środka interesuje się naszym regionem, zwłaszcza w kontekście budowy Nowego Jedwabnego Szlaku. Pekin już parę lat temu, jak przyznał niedawno Jacek Bartosiak, były szef CPK, chciał inwestować w naszym kraju. To geopolityczne zagrożenie dla Niemiec i UE. PiS, który zostałby odcięty od środków z UE, byłby bardziej skłonny do współpracy. To z kolei oznacza, że groźby Jourovej mogą zachować formę retoryczną.
W najczarniejszym scenariuszu nadal czeka nas jednak poważne trzęsienie ziemi w gospodarce i polityce. Co gorsza, rząd nadal robi zbyt mało, by temu zapobiec.
Źródło: Bloomberg
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU