Jarosław Kaczyński wypowiedział się nt. wyborów w Rzeszowie, gdzie wybierany będzie nowy prezydent. – Popieramy Leniart, bo uważamy ją za o wiele lepszego kandydata – co do tego nie ma żadnych wątpliwości – mówił lider PiS. W jego wypowiedzi pojawił się też temat Marcina Warchoła.
Kaczyński o sytuacji w Rzeszowie
Prezes PiS pojechał do Rzeszowa, by wesprzeć w czasie kampanii kandydatkę PiS, wojewodę podkarpacką Ewę Leniart.
Warto przypomnieć, że walka o miasto jest zażarta. Biorą w niej udział także kandydat opozycji Konrad Fijołek i Marcin Warchoł – do niedawna członek Solidarnej Polski, który jest też popierany przez Tadeusza Ferenca, odchodzącego prezydenta Rzeszowa. O fotel prezydenta walczy też Grzegorz Braun z Konfederacji.
W Rzeszowie Kaczyński twierdził, że Leniart jest “bardzo kompetentna, spokojna i rzetelna”, ma też “szerokie możliwości, także w stolicy państwa”.
Prezes PiS dodał, że w regionie są planowane inwestycje, zaś zdecydowanie i determinacja Ewy Leniart będą “elementem przyspieszającym te przedsięwzięcia”.
Warchoł? I tak jest gorszy!
Gdy został zapytany o Warchoła, odparł, że wystawienie jego kandydatury “to partykularne przedsięwzięcie pewnej niewielkiej partii”, ale PiS i tak popiera Leniart – uważa ją za “o wiele lepszego kandydata”.
Sytuacja w Rzeszowie pokazuje, jak mocno podzielona jest Zjednoczona Prawica. Solidarna Polska wystawiła swojego kandydata w wyborach, zamiast poprzeć Leniart. Możliwe, że właśnie parę proc., które Warchoł zabierze kandydatce PiS, zadecydują o jej klęsce. Tym bardziej, że Fijołek, którego popiera zjednoczona opozycja z KO na czele, jest jak na razie liderem sondaży.
Źródło: rp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU