Jarosław Gowin znowu “miesza” w Polskim Ładzie. Tym razem chodzi o podniesienie składki zdrowotnej

Jarosław Gowin zastanawia się, czy zmiany dot. składki zdrowotnej, jakie chce wprowadzić PiS, są dobre. Proponuje inną reformę. – Należy się zastanowić, czy nie wprowadzić tu czegoś na kształt 30-krotności – mówi wicepremier.

Gowin chce zmian, ale innych niż PiS

PiS zapowiedziało, że w ramach Polskiego Ładu zlikwiduje możliwość odliczania sporej części składki zdrowotnej od podatku. Uderzy to jednak w przedsiębiorców. Nie skorzystają oni na podniesieniu progu podatkowego (płacą podatek liniowy), ale zmiany na poziomie składki zdrowotnej już ich dotkną.

Gowin twierdzi, że z pomysłu trzeba się więc wycofać.

– Po pierwsze, trzeba się zastanowić, czy całkowita likwidacja możliwości odliczenia składki zdrowotnej jest zasadna. Czy nie należy tu wprowadzić czegoś na kształt 30-krotności? Po drugie, można zweryfikować tempo wprowadzanych zmian i rozłożyć je w czasie, by były bardziej stopniowe – mówił w wywiadzie dla Interii.

3o-krotność

30-krotność to zaś mechanizm, który wprowadza górny limit wysokości składek na ubezpieczenia społeczne. To dobre rozwiązanie dla najlepiej zarabiających, którzy zarabiają powyżej pewnej kwoty (30-krotność średniej krajowej) i w wyniku tego nie odprowadzają już składek. Nie obciąża to systemu koniecznością wypłacania potem wysokich emerytur.

– Zaproponowaliśmy też coś dla pracodawców, którzy zatrudniają na umowie o pracę. Od swojej składki zdrowotnej mogliby odliczyć część składek zapłaconych za pracowników – dodał dalej minister rozwoju Gowin.

Jak widać, lider Porozumienie ponownie zablokuje pomysły, jakie chce wprowadzić PiS. Możliwe, że stanie się to elementem ponownego konfliktu wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.

Gowin od dawna stara się uchodzić za obrońcę przedsiębiorców. Wielu komentatorów życia politycznego w Polsce dziwiło się, że podpisał się pod Polskim Ładem, który nie sprzyja osobom prowadzącym działalność. Teraz widać, że nie dał się podporządkować PiS-owi i będzie starał się blokować część z pomysłów partii.

Źródło: Interia.pl