Zachwycony Polskim Ładem Duda uspokoił przedsiębiorców. Wyjaśnił, dlaczego wszyscy będą żyli w dobrobycie!

Wygląda na to, że Andrzej Duda jest zadowolony z przebiegu swojej drugiej kadencji. Stwierdził, że zrealizował większość swoich obietnic i cieszy się z Polskiego Ładu.

Andrzej Duda był gościem na antenie TVP Info, gdzie był pytany między innymi o propozycje zawarte w Polskim Ładzie. Prezydent najwyraźniej jest zachwycony nowym programem PiS. Dlaczego? Ano dlatego, że ów plan „współgra” z planem samego prezydenta.

– Polski Ład pokrywa się z czymś, co nazywaliśmy w zeszłym roku Planem Dudy, a więc tym, co ja proponowałem podczas kampanii wyborczej. Cieszę się, że Polski Ład współgra z Planem Dudy. Plan Dudy zawiera się w Polskim Ładzie. Impuls inwestycyjny, nowe miejsca pracy, propozycje dla młodych ludzi, rozwój infrastruktury – mówił z entuzjazmem prezydent widzom TVP. Cały Ład nazwał „spójną wizją polityki krajowej”, która zawiera „ciekawe propozycje, podnoszące jakość życia”.

Z prezydentem polemizować mogliby przedsiębiorcy, ale Duda bagatelizuje ich obawy.

– Jeśli konsumenci będą mogli realizować w większym stopniu potrzeby życiowe, to na ich wynikach się to odbije. Jestem spokojny, jeśli rodziny otrzymają więcej środków finansowych i będą więcej wydawały – analizuje prezydent. Podsumowując – Duda mówi przedsiębiorcom, że ich pieniądze zostaną zabrane w postaci rosnących kosztów działalności, trafią do innych, a potem może do nich wrócą, jeżeli beneficjenci PiS-owskich programów zechcą wykupić ich usługi. A może… po prostu nie zabierać w pierwszej kolejności?

Duda został też zapytany o swoją sztandarową obietnicę – podwyższenie kwoty wolnej od podatku zapowiadał już w kampanii wyborczej w 2015 roku.

– Proszę pamiętać o tym, że gdy wygrałem wybory w 2015 roku, złożyłem projekt ustawy, która przewidywała znaczące podwyższenie kwoty wolnej od podatku – do 8 tysięcy. Tego nie udało się od razu przeprowadzić, a w każdym razie nie powszechnie, tylko to podwyższenie nastąpiło dla osób najmniej zarabiających, więc duża część społeczeństwa tego nie odczuła – skomentował prezydent. Ogólnie ma on poczucie dobrze wykorzystanego czasu swoich kadencji. Jak stwierdził, „absolutna większość” jego obietnic została zrealizowana.

Źródło: Gazeta.pl