Adam Bodnar nie zostawia suchej nitki na reformach wymiaru sprawiedliwości. Na koniec swojej kadencji zostawił Zbigniewowi Ziobrze wymowny list.
Wciąż aktualny, ale kończący urzędowanie Rzecznik Praw Obywatelskich napisał do Zbigniewa Ziobry pismo, w którym krytycznie odnosi się do reform wymiaru sprawiedliwości dokonanych przez PiS. Adam Bodnar zauważył, że po wejściu w życie nowego prawa nastąpił „systemowy spadek sprawności prokuratorskich postępowań przygotowawczych”. Wbrew zapowiedziom władzy, wymiar sprawiedliwości nie pracuje szybciej, wręcz przeciwnie.
Jak wynika z analizy danych ze sprawozdania o działalności prokuratury, RPO wskazał, że od 2016 – momentu, w którym w życie weszło nowe prawo – nastąpił wzrost liczby postępowań długotrwałych. I to znacznie. Przykładowo, w 2015 roku postępowań trwających od 2 do 5 lat było 604, w 2020 roku – już 2900!
– Statystyki te są wręcz dramatyczne i wskazują, że w niektórych przedziałach czasowych ponad czterokrotnie wzrosła liczba spraw, w których prowadzone są długotrwałe postępowania przygotowawcze – komentuje w piśmie Adam Bodnar.
Druga sprawa, na którą zwraca uwagę RPO, to wydłużający się czas pobytu osób podejrzanych w aresztach.
– Sytuacja ta stanowi realne zagrożenie naruszenia praw osób podejrzanych i pokrzywdzonych w zakresie rozpatrzenia ich spraw w rozsądnym terminie – podsumowuje Adam Bodnar.
Kadencja Adama Bodnara na stanowisku RPO wygasła we wrześniu, ale parlament do dziś nie potrafił wybrać nowego Rzecznika. W kwietniu Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej orzekł, że Bodnar nie może pełnić swej funkcji aż do momentu powołania następcy. Kolejne podejście do wyboru nowego RPO zaplanowano na 15 czerwca. Sejm wybierze spośród dwóch kandydatur – zgłoszonej przez PiS senator Lidii Staroń i kandydata opozycji – prof. Marcina Wiącka.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU