Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński wskazuje swojego następcę? Dwuznaczne słowa prezesa PiS

Flickr.com/PiS

Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Programowi I Polskiego Radia i Polskiemu Radiu 24. Tematem była m.in. organizacja najbliższego kongresu PiS i przyszłość partii.

Kaczyński o przyszłości partii

Kaczyński pytany o to, kto może zostać jego następcą w roli szefa PiS, odparł wymijająco. 

– Podczas tego kongresu wszystko wskazuje na to, że będę kandydował na szefa partii ponownie, ale uważam, że odchodzący lider nie powinien wskazywać, przynajmniej tak zupełnie wprost, swojego następcy, bo to raczej następcę obciąży niż uczyni mocnym — oświadczył.

Dodał jednak, że parę osób jest branych pod uwagę. Delikatnie zasugerował, że na tej liście może być premier Mateusz Morawiecki.

– Na pewno na horyzoncie naszej partii, szerzej – na horyzoncie naszej polityki, także na horyzoncie europejskim jasno świeci gwiazda obecnego premiera, którego kwalifikacje są bardzo wysokie — powiedział.

Zasiał jednak w głowie szefa rządu nutkę niepewności.

Ale czy bardzo sprawny premier, wyjątkowo zdolny człowiek, niezwykle pracowity, będzie jednocześnie dobrym szefem partii, w której jest od niedawna i czasem budzi pewne emocje, tego nie wiem. To zależy w dużej mierze od niego, od umiejętności wciągnięcia się w tę skomplikowana dziedzinę, wymagająca bardzo dużej ilości kompromisów, jaka jest polityka dużej i znaczącej partii — dodał.

Potem zasugerował, kto z obozu PiS może walczyć o prezydenturę po Andrzeju Dudzie.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.

Media Tygodnia
Ładowanie