Skandaliczna przemowa księdza podczas pierwszej komunii. Czy to nie jest pochwała przemocy wobec dzieci?

– Mama i tata was nie gryzą, ale mogą dać klapsa. To jak ten piesek, jakby nie ugryzł, to owieczka wpadnie w kłopoty. I tutaj mama i tata mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał – przekonywał ksiądz podczas pierwszej komunii świętej w kościele w Dębieńsku.

Kolejni księża przechodzą samych siebie w wygłaszanych bredniach. A to słyszymy, że to ofiary pedofili same prowokowały duchownych, jak mówił Tadeusz “A kto nie ma pokus” Rydzyk, a to, że szczepionki na koronawirusa powstają z jakichś abortowanych płodów. Bzdura na bzdurze, że aż trudno to jakkolwiek komentować.

Tym razem błysnął ksiądz z parafii św. Jerzego w Dębieńsku (woj. śląskie). Podczas pierwszej komunii świętej strzelił takie kazanie skierowane do dzieci (i w pewien sposób rodziców), że aż trudno uwierzyć własnym uszom. Zaczęło się od niby niewinnego porównania dzieci do owieczek.

– A jak tego szczekania owieczka nie posłucha, to co się stanie? (…) Co ten pies robi, jak szczekanie nie pomaga? – pytał 8-latków. Dzieci odpowiedziały – pies może ugryźć.

A skoro pies może ugryźć taką owieczkę, to i rodzic może przyłożyć dziecku w tyłek. – Mama i tata was nie gryzą, ale mogą dać klapsa. To jak ten piesek, jakby nie ugryzł, to owieczka wpadnie w kłopoty. I tutaj mama i tata mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał – tłumaczył swoje prawdy objawione ksiądz.

Było też o tym, że rodzice “mają prawo krzyczeć”, słowem – zielone światło dla przemocy psychicznej i fizycznej, bo – cytując raz jeszcze – “do niektórych dochodzi się przez mózg, a do innych przez inną część ciała”.

Nie, rodzice nie mają prawa: krzyczeć na dzieci. Nikt nie ma prawa krzyczeć na dziecko i drugiego człowieka. Nie mają do tego prawa rodzice, wychowawcy i księża.
Nie, rodzice nie mają prawa „dawać klapsa”.

(film jest publiczny, ze strony: https://t.co/92jl5itpUd) pic.twitter.com/14YVfNwoiS

— Grzegorz Kramer (@KramerGrzegorz) May 16, 2021

Skoro więc rodzice mogą bić i krzyczeć, to na co w takim razie może pozwolić sobie ksiądz, gdy owieczki są nieposłuszne?

Źródło: o2.pl, zdjęcie: narikan/Shutterstock