Wielkimi krokami zbliżają się paszporty covidowe. Andrzej Gut-Mostowy, wiceszef resortu rozwoju, podaje już konkretną datę.
Na początku roku grecki premier Kyriakos Mitsotakis, napisał list do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. – Osoby, które zostały zaszczepione, powinny mieć możliwość swobodnego podróżowania – pisał grecki polityk, otwierając tym samym dyskusję na temat tzw. paszportu szczepionkowego. Hellada, która bazuje na turystyce została przez pandemię mocno poturbowana i liczy, że najbliższy sezon turystyczny pozwoli jej odrobić straty. Kraje unijnego Południa liczą, że dzięki paszportowi szybciej odrodzi się turystyka.
Unia Europejska rozpoczęła intensywne prace nad paszportem covidowym. Jak pisała w kwietniu “Rzeczpospolita”, tego rodzaju dokument miałby być wprowadzony do 25 czerwca i ułatwiłby nie tylko podróże, lecz także korzystanie z kin czy stadionów.
Jak informuje Wirtualna Polska, cytując depeszę PAP, Polska może już w przyszłym miesiącu być gotowa do wdrożenia systemu tzw. zielonych paszportów covidowych. – Polska zgłosiła swój akces, jesteśmy gotowi, by w połowie czerwca nasz kraj znalazł się w gronie tych państw UE, które wspólnie podejmą decyzje związane z respektowaniem zielonego certyfikatu – powiedział Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, po spotkaniu unijnych ministrów turystyki.
W ocenie wiceministra, paszporty covidowe to kwestia szczególnie istotna dla regionów uzależnionych od ruchu turystycznego. – W miastach, jak np. Kraków, Wrocław, Gdańsk turystyka opiera się przecież w znacznej mierze na gościach zagranicznych – tłumaczył Andrzej Gut-Mostowy.
Źródło: WP.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU