Najwyższa Izba Kontroli zapowiedziała, że możliwe jest złożenie przez nią kolejnych wniosków do prokuratury. Mogą one dotyczyć możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby z kancelarii premiera, MSWiA i ministerstwa aktywów.
NIK przedstawiła w tym tygodniu raport z kontroli w sprawie wyborów kopertowych, które rząd chciał przeprowadzić 10 maja 2020 roku. Do wyborów nie doszło, ale przeznaczono na ich organizację około 76 mln złotych. Co istotne, kontrola NIK wykazała, że decyzje podejmowano bez podstaw prawnych, co oznacza, że cała zabawa w wybory-widmo była nielegalna.
Szef NIK Marian Banaś poinformował na konferencji, że do prokuratury trafiły już dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – przez członków zarządu Poczty Polskiej oraz Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Szef NIK dopytywany był na konferencji, czy do prokuratury trafią podobne zawiadomienia w sprawie innych osób odpowiedzialnych za wybory-widmo – choćby premiera Mateusza Morawieckiego czy ministra aktywów Jacka Sasina. Banaś tego nie wykluczał. I NIK potwierdziła to w oficjalnym komunikacie.
Komunikat w związku z doniesieniami medialnymi na temat wyników kontroli dot. wyborów korespondencyjnych, które miały odbyć się w maju 2020 r.: https://t.co/egoF6yB8V3
— Wydział Prasowy NIK (@NIKgovPL_Media) May 14, 2021
– Najwyższa Izba Kontroli podkreśla, że złożenie dwóch ww. zawiadomień nie wyklucza złożenia kolejnych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez urzędników MAP, MSWiA oraz KPRM w związku z kontrolą dot. tzw. wyborów korespondencyjnych, zaplanowanych na maj ubiegłego roku – czytamy w oświadczeniu napisanym przez Mariana Banasia. Szef NIK podkreślił, że trwają intensywne prace nad stanowiskami, które Izba otrzymała od ministerstwa aktywów i KPRM.
– Oba te dokumenty zostały przekazane Najwyższej Izbie Kontroli w dniach 7 oraz 10 maja br. i przed ostatecznym rozstrzygnięciem co do ewentualnej treści zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez inne kontrolowane podmioty, konieczne jest uwzględnienie także treści tych pism – czytamy w oświadczeniu. Izba wciąż czeka na stanowisko MSWiA.
– Najwyższa Izba Kontroli zamierza nadal dbać o to, aby środki publiczne były wydawane jak najlepiej. Dlatego też planujemy bacznie przyglądać się i kontrolować wydatki publicznych środków również tych związanych z realizacją Krajowego Planu Odbudowy czy zapowiadanego tzw. ‚Nowego Ładu’ – zapowiedział Marian Banaś.
Źródło: NIK
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU