Jak twierdzi wp.pl, politycy Prawa i Sprawiedliwości podejrzewają, że Marian Banaś dogadał się ze Zbigniewem Ziobro. Obaj mają wspólny cel: uderzyć w rząd Mateusza Morawieckiego.
Banaś łączy siły z Ziobrą
Pod koniec kwietnia CBA dokonało kolejnego przeszukania w domu syna Mariana Banasia. Podobno ludzie Ziobry dali wtedy znać szefowi NIK, że minister sprawiedliwości nic o tym nie wiedział.
Według informacji wp.pl, walkę z Banasiem wziął na siebie Mariusz Kamiński, który ma pod sobą CBA i policję.
– W śledztwie prokuratury w Białymstoku Banasiowi nie postawiono dotąd zarzutów. Stąd przekonanie, że prezes Najwyższej Izby Kontroli dogadał się ze Zbigniewem Ziobro. Ten mu dostarczy amunicji, a tamten nie będzie go dociskał – mówi wp.pl jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei polityk z partii Ziobry odpowiada: – Nie mamy żadnych kontaktów. Prezes NIK brutalnie nas atakował, a nie ruszał właśnie PiS.
Solidarna Polska ma w ręku argument, że przecież NIK w grudniu 2019 roku złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie programu “Praca dla więźniów”. To zaś program finansowany ze środków Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy, które są podległe Ministerstwa Sprawiedliwości.
Początek kontrofensywy
Według informacji wp.pl, Banaś chce do wakacji zadać PiS-owi parę ciosów. Chodzi o serię publikacji niekorzystnych dla rządu, m.in. dot. wyborów kopertowych i afery dotyczącej zakupu respiratorów. Do tego ma dojść raport “Realizacja procedur zakupowych przez spółki Skarbu Państwa”.
Źródło: wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU