Pod koniec kwietnia wałbrzyscy radni podjęli decyzję o obowiązkowym szczepieniu wszystkich mieszkańców i osób pracujących w mieście. Inicjatorem uchwały był prezydent miasta Roman Szełemej – z zawodu lekarz. Prawnicy wskazują jednak, że choć motywacja prezydenta i radnych jest szlachetna, nie ma szans na wejście w życie, ponieważ nie ma przepisów, które pozwalałyby władzom lokalnym na tworzenie tego rodzaju regulacji.
Niedługo później pod adresem gospodarza miasta zaczęły napływać liczne pogróżki ze strony osób przeciwnym obowiązkowi szczepień. Policja – nauczona tragicznymi wydarzeniami z Gdańska, gdy życie stracił prezydent Paweł Adamowicz – objęli Szełemeja ochroną.
– Zdecydowano też o czasowym wstrzymaniu funkcjonowania fanpage’a prezydenta, ponieważ pod każdym postem pojawiało się tyle gróźb i wyzwisk, że mimo pracy 17 osób przy ich usuwaniu nie dało się opanować fali hejtu – mówi w rozmowie z TVN24 Edward Szewczak z Urzędu Miasta w Wałbrzychu. Sam Szełemej przyznał na antenie RMF FM, że nie spodziewał się aż takiej reakcji.
– Czy mieliśmy świadomość, że ta decyzja wywoła emocje? Pewnie tak. Czy mieliśmy świadomość, że takie duże? Raczej nie – powiedział i podkreślił, że inicjatywa nie ma na celu walki z przeciwnikami szczepień, a jest wyrazem troski o zdrowie mieszkańców miasta.
Kim jest Roman Szełemej?
Roman Szełemej prezydentem Wałbrzycha jest od 26 maja 2011 roku, bo wtedy ówczesny premier Donald Tusk powierzył mu pełnienie obowiązków prezydenta miasta, po rezygnacji poprzedniego gospodarza. Wystartował w przedterminowych wyborach i wygrał je uzyskując już w I turze ok. 60% głosów. W 2014 r. uzyskał reelekcję z pominięciem II tury – już w I turze uzyskał bowiem aż 82% głosów. Ponownie ubiegał się o ten urząd w 2018 r. i otrzymał w I turze 84% głosów.
Źródło: TVN24
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU