– Trybunał Sprawiedliwości UE powinien orzec, że polskie ustawodawstwo dotyczące systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest sprzeczne z prawem unijnym – poinformował w czwartek rzecznik generalny TSUE. To wstęp do wyroku.
TSUE krytykuje polski rząd
Chodzi o skargę, jaka została skierowane przez KE do TSUE, a która dot. działań podważających niezawisłość sądów w naszym kraju.
Przypomnijmy, że chodzi o wprowadzony w 2017 r. nowy model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów Sądu Najwyższego i sędziów sądów powszechnych. Utworzono wtedy Izbę Dyscyplinarną.
Komisja Europejska twierdzi, że “nowy system odpowiedzialności dyscyplinarnej nie gwarantuje niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej obsadzonej wyłącznie sędziami wyłonionymi przez Krajową Radę Sądownictwa, której 15 członków będących sędziami zostało wybranych przez Sejm”. Domaga się więc zawieszenia Izbie możliwości uchylania immunitetów, podejmowania decyzji ws. już przyjętych immunitetów oraz stosowania przepisów uniemożliwiających bezpośrednie stosowanie unijnych przepisów.
Opinia rzecznika
Możliwe, że wkrótce reforma z 2017 r. otrzyma ostateczny cios. Opinia cytowanego wyżej rzecznika jest bowiem najprawdopodobniej wstępem do wyroku. Trybunał może się z nią zgodzić i zwykle tak właśnie się dzieje.
– Trybunał Sprawiedliwości UE powinien orzec, że polskie ustawodawstwo dotyczące systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest sprzeczne z prawem unijnym – stwierdziła zaś rzecznik.
#ECJ #Praworządność #Polska ⚖️AG Evgeni Tanchev: Trybunał powinien orzec, że polskie ustawodawstwo dotyczące systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów jest sprzeczne z prawem Unii (C-791/19) pic.twitter.com/TXvy4ywxoP
— Ireneusz Kolowca (@IreneuszKolowca) May 6, 2021
Źródło: NaTemat.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU